48 przypadków naruszenia zakazu grupowania się odnotowała Straż Miejska w Zamościu między 23 a 29 marca. W 35 przypadkach był to efekt telefonów mieszkańców, którzy dzwonili do straży z prośbą o interwencje.
Funkcjonariusze natrafiali na grupy osób m.in. na szkolnych boiskach, bulwarach, placach zabaw, amfiteatrze i Rynku Wielkim. Większość sytuacji wiązała się z piciem alkoholu, ale niektórzy zamościanie naruszali zakaz także podczas rozmów na świeżym powietrzu.
Od ubiegłego tygodnia strażnicy wspólnie z policją przez głośniki radiowozu przypominają o obostrzeniach, a jeśli zauważają skupiska ludzi, przez megafon wzywają do rozejścia się.
W przypadku marcowych kontroli każda z osób niestosujących się do ograniczeń została upomniana.
CZYTAJ: Szef MSWiA: Straże miejskie zostaną poddane nadzorowi policji
AlF / opr. ToMa
Fot. archiwum