W I kwartale, a zwłaszcza w marcu, warszawska Giełda Papierów Wartościowych, i tak nie będąca w najlepszej kondycji, doświadczyła krachu który analitycy nazwali „gigantycznym”. Odnotowała największe w historii, 30-procentowe spadki kwartalne i miesięczne, najgorszy tydzień i najgorszy dzień – z kilkunastoprocentową wręcz zapaścią. Dodatkowo klienci pozbyli się wartych 22 miliardy jednostek uczestnictwa funduszy inwestycyjnych. Czy to koniec marzeń o giełdowych zyskach?
JB
Fot. pixabay.com