18-latek z Chełma odpowie za posiadanie znacznej ilości narkotyków. Chłopak zwrócił na siebie uwagę policji, bo nie miał na twarzy maseczki ochronnej.
Podczas rozmowy z policjantami zachowywał się nerwowo. Jak się okazało, nastolatek miał przy sobie saszetkę ze środkami odurzającymi. Policjanci znaleźli w niej 270 gramów mefedronu.
18-latek został doprowadzony do prokuratury, a następnie do sądu, gdzie orzeczono wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Grozi mu do 10 lat więzienia.
ZAlew/WP
Fot. KWP Lublin