– Lublin wpisuje się do światowej czołówki ośrodków naukowo-badawczych szukających skutecznego leku na COVID-19 – tak o pracach nad stworzeniem leku na koronawirusa przez lubelską firmę Biomed mówi senator Grzegorz Czelej, który był gościem porannej rozmowy w Radiu Lublin.
Jak podkreśla senator Czelej do produkcji leku na COVID 19 posłuży osocze ozdrowieńców.
– Podanie osocza było takim wstępnym etapem, który powiedział nam czy przeciwciała leczą, czy nie leczą. Teraz idziemy krok dalej. Z tego osocza Biomed wyizoluje te przeciwciała, którymi inne osoby wygrały wojnę z wirusem i przygotuje je do postaci konkretnego leku. Będzie to lek podawany w zastrzykach, przygotowany w fiolkach. Stężony, gotowy do przechowywania przez wiele miesięcy. I to już jest postać faktycznego leku.
Zanim lek na COVID-19 zostanie dopuszczony do obrotu, będzie poddany badaniom klinicznym. Według senatora Grzegorza Czeleja jest szansa, że pierwsze dawki leku będą mogły zostać podane pacjentom w ciągu sześciu tygodni od pobrania osocza.
ToNie/WP
Fot. Przemysław Guzewicz