Dzisiaj obchodzimy Dzień Rodzicielstwa Zastępczego. Ustanowione przez Sejm w 2006 roku święto przypomina o misji rodzin zastępczych. Celem jest zapewnienie domu dzieciom w trudnych sytuacjach życiowych, gdy ich biologiczni rodzice z różnych przyczyn nie mogą podjąć nad nimi opieki.
– To nie jest łatwa droga, ale daje dużo radości i satysfakcji – mówi Ewa Trojanowska, która od ponad 6 lat razem z mężem tworzy rodzinę zastępczą dla dwóch chłopców. – To są takie też momenty czy chwile, gdy człowiek naprawdę, pomimo pewnego zmęczenia, pomimo trudu widzi, że warto. Natomiast to naprawdę powinna być decyzja bardzo przemyślana, bo niektórzy czasami maja wyobrażenie, że weźmiemy dziecko, będziemy je kochać i to wystarczy, a to czasami za mało.
Rodzinę zastępczą może stworzyć małżeństwo lub osoba samotna. Ważne, by były to osoby niekarane, dysponujące odpowiednimi warunkami mieszkaniowymi i ze stanem zdrowia umożliwiającym opiekę nad dzieckiem.
W celu promowania sprawowania pieczy zastępczej Urząd Miasta w Zamościu rozpoczął kampanię pod hasłem: „Rodzina. I co z tego, że zastępcza?”. Jej szczegóły poznamy wkrótce.
AIF/WP
Fot. pixabay