Czekaliśmy na tę płytę długo, ale było warto. Nowy studyjny krążek Edyty Bartosiewicz, zatytułowany „Ten Moment” wynagradza nam to czekanie z nawiązką. To piękna, wielowarstwowa opowieść o stanie świata i zmaganiu się z przeciwnościami losu. To równiez dowód na to, że Bartosiewicz jest klasą samą dla siebie. Nikt w Polsce nie pisze TAKICH piosenek. Artystka opowiedziała Pawłowi Błędowskiemu o tym, jak tworzyła swój nowy studyjny materiał.
PB
Fot. Eba Records