Wykorzystanie kanału Wieprz-Krzna do nawodnienia pól w gminie Drelów, w powiecie bialskim doskonale sprawdza się w praktyce. – Jest też przykładem dobrej współpracy samorządu z Wodami Polskimi – podkreślał dziś (21.05) przy jazie Augustówka, na kanale Wieprz-Krzna prezes Wód Polskich, Przemysław Daca.
– Takie rozwiązania jak w gminie Drelów będą wprowadzane szerzej – stwierdza Przemysław Daca. – Małym nakładem prac udało nam się tutaj przywrócić nawodnienie, poprze spiętrzenie wody w kanale Wieprz-Krzna. Dzięki temu woda znalazła się w kanałach doprowadzających ją na pola. W ten sposób nawadniamy około 500 hektarów użytków rolnych. A – jak zapewne mieszkańcy wiedzą – od 16 lat nikt tu wody nie widział. To jest więc ewidentny sukces. Pokazujemy tu, w jaki sposób będziemy działać w kierunku melioracji i retencji korytowej.
Kilka tygodni temu woda w kanale Wieprz-Krzna została spiętrzona i wprowadzona do systemów nawadniających. Poprzez system śluz i spiętrzeń dotarła do cieków wodnych, które oplatają pola i łąki.
CZYTAJ: Gmina Drelów znalazła sposób na nawadnianie pól
Takie rozwiązanie bardzo chwali Wiesław Lewczuk, sadownik z gminy Drelów. – To piękna rzecz. Kiedyś musieliśmy wodę zabierać, dzisiaj musimy ją dawać. Mamy bardzo dobrze zbudowaną infrastrukturę. Jeśli woda popłynie i nasączy ziemię jak gąbkę, to gleba tak szybko jej nie odda. Przez całą wiosnę nie było u nas rosy. Dzisiaj mamy piękne mgły, które się osadzają i „dokarmiają” rośliny. W sadzie trawa już podsychała. Mamy tę wodę od trzech tygodni i już widać, że łąki zaczęły ożywać.
– Korzyści wynikających z nawodnienia jest więcej – stwierdza Piotr Kazimierski, wójt gminy Drelów. – Wróciło życie, powróciły ptaki, znowu słyszymy ich śpiew. Co ciekawe, powróciła też woda w przydomowych studniach. Mieszkańcy mogą z nich teraz korzystać do podlewania ogródków czy plantacji truskawek. Daje to też oszczędności gminie, która jest dysponentem wody z wodociągu.
– Stoimy przed ogromnym wyzwaniem, aby kanał Wieprz-Krzna wykorzystać w ten sposób na obszarze 140 kilometrów – mówi Dawid Kostecki, p.o. zastępcy dyrektora ds. ochrony przed powodzią i suszą Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Lublinie. – Pierwszym, pilotażowym działaniem jest to miejsce na jazie Augustówka. Gmina Drelów, która zachowuje w dobrym stanie rowy melioracyjne, zdecydowała się na współpracę z Wodami Polskimi.
– Mamy specjalnie przeznaczony do tego typu inwestycji Program kształtowania zasobów wodnych, inaczej zwany programem retencji korytowej. Naszym celem jest przede wszystkim wykorzystanie środków na nawodnienia, poprzez zabezpieczenie urządzeń, na przykład jazów, które umożliwią piętrzenie wody na coraz to wyższym poziomie, tak, aby móc ją zmagazynować na coraz to wyższym zakresie. Na obszarze Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Lublinie zostanie zmodernizowanych 45 urządzeń wodnych. Do tego zostały wyznaczone takie rzeki jak: Minina, Mogilnica, Wełnianka – dodaje Dawid Kostecki.
Dziś (21.05) gmina Drelów podpisała z Wodami Polskimi porozumienie w sprawie współpracy dotyczącej nawadniania gruntów z wykorzystaniem istniejącej infrastruktury kanału Wieprz-Krzna.
Kanał Wieprz-Krzna nie był wykorzystywany do nawadniania pól od ponad 16 lat.
Takich urządzeń służących do retencji korytowej, jakie działają w gminie Drelów będzie remontowanych w całej Polsce ponad 650. Na ten cel przeznaczono 160 mln złotych.
MaT / opr. ToMa
Fot. nadesłane