Hutnik Kraków czy Motor Lublin? Różne scenariusze w tabeli IV grupy III ligi

spar 2020 05 02 204500

Do 11 maja ma zapaść decyzja, czy rozgrywki piłkarskie w Polsce poniżej II ligi będą wznawiane. Prezes Lubelskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Bartnik podkreśla, że rozstrzygnięcia na boisku byłyby najbardziej sprawiedliwe, ale trzeba być gotowym na różne scenariusze. 

Najbardziej elektryzującym pytaniem są losy drużyn występujących w IV grupie piłkarskiej III ligi. Grają w niej zespoły z województw lubelskiego, małopolskiego i podkarpackiego. Według dotychczasowych regulaminów, tylko zwycięzca rozgrywek miał zapewnić sobie awans na poziom centralny. Tymczasem po rozegraniu 19 kolejek na czele tabeli znajdują się dwie drużyny mające w dorobku 36 punktów. To Hutnik Kraków i Motor Lublin. Co zatem stanie się w sytuacji, gdy rozgrywki nie zostaną wznowione?

Regulamin mówi o tym, że w przypadku takiej samej ilości punktów o końcowej klasyfikacji decydują bezpośrednie mecze rozegrane między drużynami. Szkopuł w tym, że Hutnik z Motorem zagrał tylko raz. Jesienią na własnym stadionie krakowianie zwyciężyli 1:0. Zdaniem klubu z Krakowa ten mecz przesądza o tym, że to Hutnik powinien wywalczyć promocję. Z kolei Motor stoi na stanowisku, że z racji braku rewanżu przepis regulaminu mówiący o bezpośrednich meczach nie może mieć zastosowania. Wówczas kolejnym czynnikiem decydującym o kolejności drużyn byłby bilans bramkowy. Ten przemawia na korzyść Motoru. 

Ostateczną decyzję w sprawie klasyfikacji zespołów w przypadku przedwczesnego zakończenia sezonu podejmie organ prowadzący rozgrywki, czyli Lubelski Związek Piłki Nożnej – o czym mówi jego prezes Zbigniew Bartnik:

A to oznaczałoby, że promocję wywalczy Motor Lublin. Jaka decyzja by jednak nie zapadła, z pewnością będzie szeroko komentowana. 

Do tematu będziemy wracać w najbliższych dniach.

JK

Fot. pixabay.com

Exit mobile version