Choć władze Kazimierza Dolnego zapraszają już turystów do miasteczka, to dużych, sztandarowych imprez w 2020 roku prawdopodobnie nie będzie.
– Nie rezygnujemy z koncertów organowych, ale wydarzenia, na które przyjeżdżało tysiące turystów, nie mogą odbyć się w dotychczasowej formie – tłumaczy burmistrz Kazimierza Dolnego, Artur Pomianowski. – Wiadomo, że Festiwal Kapel i Śpiewaków Ludowych nie odbędzie się w planowanym terminie. Myśleliśmy nad jego przeniesieniem na jesień. Ale, jak to będzie, zobaczymy. Jeżeli chodzi o Festiwal Filmu i Sztuki „Dwa Brzegi”, to wszystko wskazuje na to, że odbędzie się on w dosyć okrojonej formie, czyli jedynie studio festiwalowe będzie u nas w Kazimierzu Dolnym. Chcemy, żeby nazwa naszego miasta dalej funkcjonowała w świadomości miłośników kina, natomiast filmy będą dostępne za pośrednictwem Internetu – dodaje.
W tym roku nie odbędzie się także trzecia duża impreza w nadwiślańskim miasteczku – Kazimiernikejszyn. Organizatorzy już zapraszają na siódmą edycję tego wydarzenia w lipcu 2021 roku.
ŁuG / WT
Fot. archiwum