Słuchacze Radia Lublin alarmują, że nie we wszystkich miejscach przestrzegane są obowiązujące zasady sanitarne. Przykładem jest targowisko przy ulicy Wileńskiej. Jak relacjonuje nasz słuchacz – część przebywających tam osób nie zakrywa nosa i ust, a przecież jest to obowiązkowe. Jest też problem z zachowywaniem odpowiednich odległości między kupującymi.
– Zgłoszenie w tej sprawie trafiło do policji – potwierdza w rozmowie z Polskim Radiem Lublin sierżant sztabowy Kamil Karbowniczek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Funkcjonariusze pojechali na targowisko i sprawdzili jak wygląda tam przestrzeganie zasad. Na miejscu okazało się, że nie ma tam osób bez maseczek, a bezpieczne odległości są zachowane – dodaje Karbowniczek.
Od 16 kwietnia w związku z pandemią, w przestrzeni publicznej obowiązkowe jest zakrywanie ust i nosa przy pomocy odzieży lub jej części, maski albo maseczki. Za niestosowanie się do tego obowiązku grozi mandat karny do 500 złotych. Sprawa może zostać także skierowana do sanepidu, który może nałożyć karę administracyjną za nieprzestrzeganie zaleceń służb sanitarnych w wysokości do 30 tysięcy złotych.
MaK / SzyMon
Fot. archiwum