Od dziś (31.05) zniesione zostały limity wiernych w świątyniach. To kolejny etap łagodzenia restrykcji związanych z epidemią koronawirusa w Polsce.
Jak podkreśla ks. Krzysztof Jankowski, proboszcz parafii w Soli koło Biłgoraja, czas wprowadzenia limitu wiernych był szczególnie trudnym dla kościoła.
– Świątynie są szczególnym miejscem dla życia duchowego – mówi ks. Krzysztof Jankowski. – Chrystus przychodzi do nas we swym słowie, w Komunii Świętej, a udział we mszy jest najdoskonalszą modlitwą. Dlatego jestem bardzo szczęśliwy, że mogę otworzyć drzwi kościoła dla wszystkich. Jestem szczęśliwy, że ludzie przychodzą do świątyni z radością i wiarą. Podkreślają, że tęsknili za udziałem w nabożeństwach.
Ze zniesienia ograniczeń skorzystali też wierni z miejscowości Ciosmy w powiecie biłgorajskim, gdzie odbyły się uroczystości odpustowe. Brał w nich udział m.in. Marek Małek. – Mogliśmy uczestniczyć w mszach świętych przed komputerem czy telewizorem. Ale wzięcie udziału w mszy świętej „na żywo” jest wielką wartością dla każdego chrześcijanina – mówi Marek Małek.
Wiernych w świątyniach nadal obowiązuje zasłanianie ust i nosa oraz zachowanie dystansu.
TsF / opr. ToMa
Fot. archiwum