„Nałęczów znów zacznie żyć”. Miasto z niecierpliwością czeka na kuracjuszy

20200520 093446 2020 05 20 181158

Nałęczów czeka na kuracjuszy. Wczoraj (19.05) minister zdrowia Łukasz Szumowski ogłosił, że od połowy czerwca wznowią działalność uzdrowiska. Dla takich miasteczek, jak Nałęczów to długo wyczekiwana wiadomość.

CZYTAJ: Niebawem kuracjusze wrócą do uzdrowisk

Cieszą się właściciele podmiotów gastronomicznych, obiektów sanatoryjnych, władze miasta oraz mieszkańcy. – Nałęczów znów zacznie żyć – twierdzą.

– Wszystkie gminy turystyczne w Polsce, a w szczególności wszystkie gminy uzdrowiskowe bardzo ucierpiały na ograniczeniach związanych z pandemią koronawirusa – mówi w rozmowie z Radiem Lublin burmistrz Nałęczowa, Wiesław Pardyka. – One oczywiście były słuszne, oczekiwane i potrzebne. Natomiast teraz, kiedy te obostrzenia są zdejmowane, cieszymy się, że również miejscowości uzdrowiskowe przywracane są do funkcjonowania. Te ograniczenia rzeczywiście spowodowały spustoszenie w budżecie, przychodach bezpośrednich mieszkańców, obiektów sanatoryjnych, podmiotów świadczących usługi lecznicze, hotelowe, gastronomiczne na terenie naszej gminy. W sposób pośredni również w budżecie gminy. To są straty na przychodach z podatku dochodowego, podatku od nieruchomości czy opłaty klimatycznej. Nie da się ukryć, że liczymy straty i żywimy wielką nadzieję, że oprócz tego, że te ograniczenia są zdejmowane, rząd będzie pamiętał o gminach uzdrowiskowych i te działania w ramach Tarczy Antykryzysowej też w jakiś sposób obejmą takie samorządy, jak Nałęczów – dodaje.

– To są duże straty, ponieważ nasze obiekty mają ponad 700 miejsc, które stały puste – zaznacza Robert Moskwa, dyrektor sprzedaży i marketingu Uzdrowiska Nałęczów. – Nie ukrywamy, że to są dla nas duże straty. Liczymy na to, że od 15 czerwca będziemy je powoli nadrabiali. W sytuacji, kiedy obiekty były zamknięte, większość osób przekładało te terminy na późniejsze przyjazdy. Stawiamy na bezpieczeństwo. Nasze obiekty są już przygotowane – dodaje.

– Czekamy na szczegółowe rozporządzenia, które będą regulowały wszystkie wytyczne sanitarne – podkreśla kierownik kierownik Centrum Diagnostyki i Fizjoterapii „Werandki” Uzdrowiska Nałęczów, Marcin Trębowicz. – Zakładamy oczywiście, że będą one podobne do tych obowiązujących w lecznictwie szpitalnym. W związku z tym jesteśmy przygotowani. Mamy porobione izolatoria dla pacjentów. Została zmniejszona liczba pokoi. Zwiększono czas na zabiegach. Dużo mniej osób jest w poszczególnych strefach. Po każdym pacjencie jest pełna dezynfekcja powierzchni, holi oraz korytarzy. Wszystko odbywa się w pełnym reżimie sanitarnym. Już dwa tygodnie temu, zgodnie z poprzednim rozporządzeniem, uruchomiliśmy szpital kardiologiczny i przyjmujemy pacjentów z wczesnej rehabilitacji kardiologicznej. Pacjenci, jak i personel są w 100% bezpieczni – dodaje.

Co z zaplanowanymi wydarzeniami kulturalnymi? – Wiele naszych działań skierowanych jest pośrednio lub bezpośrednio do kuracjuszy, którzy przyjeżdżają do naszego miasta – opowiada Łukasz Król, dyrektor Nałęczowskiego Ośrodka Kultury. – Część wydarzeń z racji braku możliwości przeprowadzenia działań plenerowych już zostało odwołanych. Jednak, jeśli chodzi o największe wydarzenia, jeszcze wstrzymujemy się z decyzją – dodaje.

Uzdrowiska mają wznowić działalność 15 czerwca ale już od początku przyszłego miesiąca u osób skierowanych na leczenie sanatoryjne mają być przeprowadzane testy na obecność koronawirusa.

ŁuG / opr. PaW

Fot. Łukasz Grabczak

Exit mobile version