Padł najmłodszy, około 10-letni, samiec żyrafy z zamojskiego ogrodu zoologicznego. Do Zamościa przyjechał w 2014 roku z Niemiec.
– Powodem śmierci były dolegliwości przedżołądków u zwierzęcia – mówi asystent do spraw hodowlanych w zamojskim zoo, Anna Nowicka-Sidor. – U żyrafy wystąpiły problemy w przewodzie pokarmowym. To duże zwierzę i trudno je chwilowo uśpić w celu wykonania szczegółowego badania. Nie było więc możliwości wykonania prześwietlenia. Mimo podawania leków oraz naszych prób i starań żyrafy nie udało się uratować.
Po przeanalizowaniu składu posiłków pracownicy zoo wykluczyli pożywienie jako przyczynę dolegliwości żyrafy.
W żyrafiarni zamojskiego ogrodu zoologicznego mieszkają jeszcze dwa samce. Oba są zdrowe i czują się dobrze.
AlF / opr. ToMa
Fot. archiwum