Funkcjonariuszka ruchu drogowego z bialskiej policji pod wpływem alkoholu spowodowała kolizję. Sprawą zajęła się bialska prokuratura.
Do zdarzenia doszło 28 kwietnia, funkcjonariuszka policji w czasie wolnym od służby, jadąc samochodem osobowym obwodnicą miasta, zjechała na pobocze. Auto dachowało i uderzyło w drzewo. Badanie 33-latki, przeprowadzone bezpośrednio na miejscu zdarzenia, wykazało, że znajduje się ona w stanie nietrzeźwości.
Sprawą zajęła się prokuratura w Białej Podlaskiej. Kobieta usłyszała zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości. Wobec sprawczyni kolizji zastosowano dozór policyjny i zatrzymano jej prawo jazdy. Kobieta została też zwolniona z pracy.
To nie pierwszy incydent z udziałem bialskiej policjantki. W październiku 2019 roku kobieta, prowadząc auto osobowe na terenie Białej Podlaskiej, wjechała w latarnię i uciekła z miejsca zdarzenia, pozostawiając w miejscu kolizji swój samochód. Po jakimś czasie kobieta zgłosiła się na komisariat policji w Międzyrzecu Podlaskim w towarzystwie jednego z policjantów i poddała się badaniom na trzeźwość. Drugi pomiar pokazał ponad 0,5 promila. Sprawą zajęła się Prokuratura Okręgowa w Lublinie, która prowadzi również śledztwo w kierunku podżegania do składania fałszywych zeznań. Dotyczy ono funkcjonariusza policji.
MaT / SzyMon
Fot. archiwum