Wybory prezydenckie planujemy na 28 czerwca; późniejszy termin nie byłby wskazany ze względu na upływającą kadencję obecnego prezydenta – oświadczył w czwartek (21.05) premier Mateusz Morawiecki.
– Chcemy wypełnić nasze obowiązki konstytucyjne i przeprowadzić te wybory zgodnie z konstytucją i dzisiaj planujemy zrobić to na 28 czerwca. Późniejszy termin nie byłby wskazany, ponieważ potem do 6 sierpnia kończy się kadencja prezydenta i z terminów, które potem wynikają z prawa mogłoby to oznaczać, że ogłoszenie ostateczne wyborów, czy zatwierdzenie wyborów przez Sąd Najwyższy przeciągnęłoby się poza ten termin – powiedział premier.
– Dzisiaj celujemy w 28 czerwca – podkreślił Morawiecki.
Szef rządu był pytany o to, kiedy zostanie opublikowana uchwała Państwowej Komisji Wyborczej dotycząca wyborów prezydenckich. – Tutaj dokonują się na pewno analizy, które są ważne po to, żeby wiedzieć dokładnie, czy w obecnych okolicznościach, już teraz jest ten moment, żeby ta uchwała mogła zostać opublikowana – odpowiedział premier.
W podjętej 10 maja uchwale PKW stwierdziła, że w wyborach prezydenta RP wyznaczonych na 10 maja br. brak było możliwości głosowania na kandydatów. Jednocześnie podkreślono, że marszałek Sejmu w terminie 14 dni od opublikowania uchwały PKW wyznaczy termin nowych wyborów.
RL / PAP / SzyMon
Fot. archiwum