Prezes Motoru Lublin: Nie ma żadnych podstaw prawnych na rozegranie baraży

baraz 2020 05 14 211459

Rozgrywki dwóch z czterech grup III ligi zostały oficjalnie zakończone. Uchwały w tej sprawie podjęły Śląski Związek Piłki Nożnej oraz Wielkopolski Związek Piłki Nożnej. Jak zapewniał wczoraj (13.05) Polskie Radio Lublin prezes Lubelskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Bartnik, podobną uchwałę jeszcze w tym tygodniu podejmie LZPN, który prowadzi rozgrywki w grupie IV.

CZYTAJ: Co z sezonem III ligi piłkarskiej? Zbigniew Bartnik: Wkrótce uchwała

Na decyzję związku z niecierpliwością czekają kluby. Wśród nich Motor Lublin, który wraz z Hutnikiem Kraków pretenduje do awansu. Obie drużyny mają taką samą liczbę punktów. W zależności od interpretacji regulaminu, na poziom centralny może awansować jedna lub druga drużyna. 

W ostatnim czasie pojawił się pomysł rozgrywania barażu, który rozstrzygnąłby kwestię zwycięzcy rozgrywek.

– Jeśli mówimy o barażu, rozumiem to jako dwa mecze. Możemy je rozegrać pod koniec czerwca, żebyśmy mieli czas na przygotowanie. Natomiast na takie baraże nie ma teraz żadnych podstaw prawnych, czy to ze strony PZPN, czy to ze strony Lubelskiego Związku Piłki Nożnej – tak do sprawy odnosi się prezes Motoru, Paweł Majka.

Regulamin rozgrywek mówi o tym, że w przypadku równej liczby punktów decydujące znaczenie mają mecze rozegrane między klubami. Kłopot w tym, że Motor z Hutnikiem zagrał tylko raz. Jesienią w Krakowie lubelski zespół przegrał 0:1, a z powodu przerwania sezonu do rewanżu nie doszło. Stąd też lubelski klub stoi na stanowisku, że przepis o bezpośrednich meczach nie może być zastosowany, a naczelnym kryterium decydującym o końcowej klasyfikacji powinien być bilans bramkowy. Ten daje awans Motorowi.

Decyzję w tej sprawie – jako organ prowadzący rozgrywki – ma podjąć Lubelski Związek Piłki Nożnej.

JK / opr. ToMa

Fot. archiwum

Exit mobile version