– Nie udało się podpalić Polski. Zjednoczona Prawica pokazała, że jest całością – tak o uzgodnieniach prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego z liderem Porozumienia Jarosławem Gowinem w sprawie wyborów prezydenckich mówi poseł Przemysław Czarnek (na zdjęciu), który był gościem porannej rozmowy w Radiu Lublin.
CZYTAJ: Jarosław Kaczyński i Jarosław Gowin wydali wspólne oświadczenie ws. wyborów
Zgodnie z ustaleniami liderów PiS i Porozumienia, zaplanowane na 10 maja wybory prezydenckie nie odbędą się, a oba ugrupowania przygotują nowelizację, która pozwoli zorganizować głosowanie w nowym terminie.
Przemysław Czarnek tłumaczy, że takie rozwiązanie to odpowiedź na próby destabilizacji państwa przez opozycję i związane z nią samorządy. – Jeżeli samorządy bojkotują ustawową współpracę przy organizacji wyborów, jeśli mówią, że nie będą udostępniać lokali wyborczych, jeśli samorządy wbrew obowiązkowi prawnemu nie przekazują spisu wyborców, na podstawie którego można przeprowadzić wybory, to jest tak jakby ktoś kazał grać mecz, tylko nie rzucił na boisko piłki. To jest absolutna, bezwstydna, bezceremonialna gra obliczona na destabilizację państwa przez samorządy PO, PSL-u, także miasto Lublin i Krzysztofa Żuka. Porozumienie wczoraj (06.05) zawarte powoduje, że będzie nowy konstytucyjny termin w ciągu następnych kilku tygodni – mówi gość Tomasza Nieśpiała.
Według posła Czarnka, wybory prezydenckie mogłyby się odbyć w drugiej połowie czerwca 2020 roku.
ToNie / opr. SzyMon
Fot. archiwum