Tajemnice kościoła Marii Magdaleny w Łęcznej

kosciol 4 2020 05 21 175529

Monety z XV wieku, dewocjonalia sprzed wieków, a także ślady dawnej posadzki zniszczonej podczas potopu szwedzkiego zostały odkryte podczas prac konserwatorskich w kościele pw. Marii Magdaleny w Łęcznej.

Pierwszy kamień pod budowę świątyni został położony w kwietniu 1618 roku. Ale sama parafia jest znacznie starsza, bo jej powstanie datowane jest na pierwszą połowę wieku XIV.

– W czasie prac chcieliśmy dotrzeć do krypty fundatora świątyni – mówi proboszcz parafii pw. św. Marii Magdaleny ks. Janusz Rzeźnik. – Prawdopodobnie fundator kościoła, podkomorzy Adam Noskowski chciał wybudować kościół, jako nekropolię dla swojej rodziny. Jest więc 7 krypt, a my mamy wejście tylko do jednej. Wszystko wskazuje na to, że tam rzeczywiście spoczywają przedstawiciele rodziny Noskowskich. Na terenie, gdzie są prowadzone prace, zostało znalezionych ponad 160 monet, medalików, resztek biżuterii. Wśród nich jest moneta pochodząca ze średniowiecza.

CZYTAJ: Łęczna: wyjątkowo odkrycie podczas remontu zabytkowego kościoła

– Poszukujemy porzuconych zabytków, głównie monet i dewocjonaliów pod posadzką kościoła – opowiada Michał Grabowski, współpracownik firmy Archee, który prowadzi poszukiwania w kościele z wykrywaczem metali. – Udało się odnaleźć około 180 zabytków. Nazywamy je wydzielonymi, ponieważ mają bardzo dobre datowania. To głównie monety, pochodzące z czasów od XV praktycznie do XX wieku. Wszystkie są cenne ponieważ określają chronologię dla posadzki. Możemy stwierdzić, kiedy mogła istnieć tam podłoga drewniana. Możemy określić, w którym miejscu mogły stać skarbonki. Na podstawie datowania monet i okresu ich obiegu, możemy ustalić, kiedy powstała dana warstwa.

– Nasz kościół reprezentuje styl renesansu lubelskiego – opowiada ks. Janusz Rzeźnik. – W krypcie są 3 rozety, każda inna. W krypcie znajduje się też ciekawy napis – „1792 Niepokój w kraju”. Ciekawa jest pisownia – NIEPOKOY. Historia parafii jest bardzo bogata, bo to już ponad 600 lat. Była komisja z udziałem przedstawicieli lubelskiego konserwatora zabytków. Jest przymiarka do wykopu przy jednej ze ścian, który może odsłonić tajemnicę, czy obecny kościół został wybudowany na pierwszej świątyni.

Odnalezione pod posadzką kościoła oraz w kryptach zabytki i fragmenty ubrań poddane będą badaniom archeologicznym i konserwacji. Niewykluczone, że zostaną one publicznie udostępnione.

PaSe/WP

Fot. Sebastian Pawlak

Exit mobile version