Trudne zadanie przed włodarzami i sztabami szkoleniowymi klubów koszykarskich. W związku z pandemią koronawirusa część firm wycofuje się ze sponsorowania drużyn sportowych, a inne ograniczają swoje wsparcie.
Właściciele klubów nie mają więc pewności, jakim budżetem będą dysponować, gdy na przełomie września i października będzie rozpoczynać się sezon.
Początek maja był zwykle czasem, kiedy działacze ekstraklasowej drużyny koszykarek Pszczółki Polski-Cukier AZS UMCS Lublin ujawniali pierwsze szczegóły dotyczące kadry zespołu na kolejną kampanię.
– Na takie informacje trzeba jeszcze trochę poczekać – mówi trener lubelskiej drużyny Krzysztof Szewczyk.
Przypomnijmy, że w minionym, przedwcześnie zakończonym sezonie, lubelskie koszykarki zajęły czwarte miejsce, co było ich najlepszym wynikiem w historii startów w ekstraklasie.
JK
Fot. archiwum