Uroczystości w 39. rocznicę śmierci kardynała Stefana Wyszyńskiego

img 20200528 130039 2020 05 28 151312

W Lublinie upamiętniono 39. rocznicę śmierci kardynała Stefana Wyszyńskiego. Przedstawiciele władz miasta i województwa złożyli kwiaty pod pomnikiem Prymasa Tysiąclecia na dziedzińcu Kurii Metropolitarnej w Lublinie. 

ZOBACZ ZDJĘCIA: Uroczystości w 39. rocznicę śmierci kardynała Stefana Wyszyńskiego

– Kardynał Wyszyński był niezłomnym obrońcą wolności narodu polskiego i godności człowieka – mówi metropolita lubelski arcybiskup Stanisław Budzik: – On umiał się zachować w sposób genialny, bez jakiegoś radykalizmu. Na początku próbował się nawet jakoś dogadać z tym ustrojem, żeby ocalić dla Kościoła to, co najważniejsze. Ale kiedy przyszedł moment, że nie wolno było iść dalej, powiedział: non possumus, już dalej pójść nie możemy. Musimy wyraźnie powiedzieć, co jest boskie a co cesarskie.

– Za swoją posługę względem narodu i Kościoła surowo zapłacił – mówi historyk Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, profesor Mieczysław Ryba: – Zapłacił za to wysoką cenę. Poprzez trzyletnie uwięzienie stał się symbolem prześladowanego Kościoła. Od tego momentu autorytet prymasa w Kościele był praktycznie niekwestionowany ze względu na jego cierpienie i ofiarę.

Stefan Wyszyński urodził się 3 sierpnia 1901 roku w Zuzeli nad Bugiem. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1924 roku. Studiował prawo kanoniczne w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W 1929 roku uzyskał dyplom doktora prawa kanonicznego. W latach 1946-1948 jako biskup lubelski był Wielkim Kanclerzem KUL, a później już jako kardynał i prymas Polski był odpowiedzialny za KUL z ramienia Episkopatu. Był też założycielem lubelskiej Caritas.

Kardynał Stefan Wyszyński zmarł 28 maja 1981 roku w Warszawie.

Na 7 czerwca w Warszawie została zaplanowana uroczystość beatyfikacji Prymasa Tysiąclecia, odroczona jednak z powodu obecnej pandemii.

O godzinie 19.00 w akademickim kościele KUL zostanie odprawiona msza święta w intencji kardynała Wyszyńskiego.

ZAlew (opr. DySzcz)

Fot. Iwona Burdzanowska

Exit mobile version