Burmistrz Włodawy rozważa wybudowanie miejskiej stacji paliw. W ten sposób chce zakończyć „zmowę cenową” i zawyżone ceny paliwa na działających w mieście stacjach. Wszędzie ceny paliwa spadły poniżej 4 złotych, ale nie we Włodawie.
Burmistrz Wiesław Muszyński mówi w rozmowie z Radiem Lublin, że miejska stacja paliw to odpowiedź na potrzeby mieszkańców, którzy alarmowali o problemie. – Wystosowałem apel do włodawskich właścicieli stacji paliw, żeby obniżyli swoje ceny. Jeżeli tego nie zrobią, to jesteśmy gotowi uruchomić stację miejską. Zrobiłaby to nasza spółka. Analizowaliśmy ten pomysł i jesteśmy do tego przygotowani. Potrzeba na to trochę czasu, ponieważ należy załatwić wszystkie koncesje, pozwolenia. Jesteśmy gotowi i możemy wprowadzić konkurencyjną cenę na rynku. Wszystko dlatego, że stacje paliw w mieście są o kilkadziesiąt groszy droższe od pobliskich miast, miejscowości – dodaje.
Miejska stacja może kosztować nawet 1,5 mln złotych, ale burmistrz zapewnia, że znajdą się na to pieniądze. Realizacją tej inwestycji zajęłoby się Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej.
RyK / opr. PaW
Fot. pixabay.com