Zamość walczy z suszą. Wzorem m.in. Warszawy i Krakowa władze miasta podjęły decyzję o ograniczeniu do minimum koszenia trawy. To także odpowiedź na apele ekologów, którzy przypominają, że wysoko rosnąca trawa zatrzymuje wilgoć w glebie i obniża temperaturę powietrza.
– Będziemy jednak nadal prowadzić zabiegi pielęgnacyjne – mówi rzecznik prasowy Urzędu Miasta Zamość, Marta Lackorzyńska-Szerafin. – Przede wszystkim musimy dbać o bezpieczeństwo w ruchu drogowym, a także o czystość i estetykę w mieście. Koszenie w takich miejscach jak ronda, pasy drogowe, park miejski, bulwary, czy tereny zielone wokół Starego Miasta planujemy wykonywać 2-3 razy w ciągu roku, w zależności od warunków pogodowych.
Miejskie tereny zielone w Zamościu zajmują łącznie około 84 hektarów.
Dodatkowo władze miasta apelują do mieszkańców o oszczędzanie bieżącej wody i gromadzenie deszczówki, którą można wykorzystać np. do podlewania ogrodu czy prac gospodarskich.
AIF/WP
Fot. pixabay