– Podczas pandemii koronawirusa pokazaliśmy, że solidarność, to nie jeden przeciw drugiemu, tylko jeden i drugi. Pokazaliśmy to, wspierając się nawzajem – mówił w czwartek w Chełmie prezydent Andrzej Duda.
Prezydent dziękował Polakom, że tak dobrze zastosowali się do obostrzeń spowodowanych pandemią i pomagali sobie w trudnych chwilach. Apelował, by nadal przestrzegać reguł, bo wirus nie przestał być aktywny.
Podkreślił, że wymagało to odpowiedzialności i dyscypliny myślenia o sąsiadach, ale – jak mówił – mamy jedną z najlepszych sytuacji pandemicznych w Europie. – To jest zasługa mądrych decyzji władz, ale także społeczeństwa – przekonywał, podkreślając, że okres epidemii był czasem solidarności.
Prezydent przypomniał słowa papieża św. Jana Pawła II o solidarności, że oznacza ona nie „jeden przeciw drugiemu, tylko jeden i drugi”. – I pokazaliśmy to, wspierając się nawzajem, troszcząc się, pomagając sobie – ocenił Duda.
CZYTAJ: Wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w Chełmie
– Z całego serca państwu za to dziękuję – powiedział do zgromadzonych w Chełmie.
– To było wielkie nasze, polskie zwycięstwo i z tego punktu widzenia jest już nawet mało ważne, czy tamte wybory były w pełni wolne czy nie, bo Polacy pokazali, że nie chcą więcej komunizmu – tak o wyborach 4 czerwca 1989 r. mówił prezydent Andrzej Duda w Chełmie.
Prezydent podkreślał, że 31 lat temu to naród poszedł i zagłosował przeciw komunizmowi. – Część tych elit, które później nazywały się demokratyczną opozycją, była wtedy wręcz przestraszona tym, że Polacy, zwykli ludzie, którzy poszli do urn, zdecydowanie odrzucili listę krajową, pokazując jednoznacznie, że komunistów i komunizmu więcej w Polsce nie chcą – mówił Duda.
– Dzisiaj można śmiało powiedzieć – w tamtym momencie to było wielkie zwycięstwo Polaków i wielkie zwycięstwo Solidarności – dodał prezydent.
RL / opr. ToMa
Fot. Piotr Michalski