Chełm: plaga porzuconych samochodów

rear lamp 1568187 1920 2020 06 19 214359

W Chełmie wzrasta liczba porzucanych samochodów. Ostatnio tylko z jednej ulicy straż miejska doprowadziła do usunięcia sześciu takich aut. Wraki to problem wielu miast, a ich usunięcie nie jest takie proste. Zanim auto zniknie z drogi, trzeba zastosować wiele procedur.

– W większości przypadków to strażnicy miejscy, pełniąc służb patrolową na terenie miasta i znając bardzo dobrze teren, sami zauważają samochody, które sprawiają wrażenie porzuconych – mówi komendant Straży Miejskiej w Chełmie, Zbigniew Grochmal. – W ostatnim roku przybyło ich trochę z uwagi na zmianę przepisów celnych po stronie ukraińskiej. Ponieważ wprowadzono opłaty celne na samochody sprowadzane na teren Ukrainy przez obywateli tego kraju, posiadacze pojazdów, których wartość była niewielka, porzucali je, nie chcąc ponosić kosztów, do których byli zobowiązani. O ile w roku 2018 mieliśmy sprzątniętych około dwudziestu samochodów, o tyle w ubiegłym roku było ich dwadzieścia siedem, a w tym roku będzie pewnie jeszcze więcej. Teraz mamy „na biegu” pięć samochodów, których właścicielami są obywatele Ukrainy i podejmujemy działania, żeby te samochody zostały przez nich zabrane – dodaje.

– Zdarzają się sytuacje, że dyżurny komendy otrzymuje informacje o takim właśnie pojeździe lub też policjanci jadą na miejsce i ustalają, czy taki pojazd zagraża bezpieczeństwu w ruchu drogowym, czy nie ma wycieków – tłumaczy oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Chełmie, podkomisarz Ewa Czyż. – Funkcjonariusze ustalają właściciela pojazdu, jeżeli posiada tablice. Jeżeli nie, dążymy również w tej sytuacji do ustalenia właściciela. Gdy stwierdzimy, że wehikuł nie zagraża w ruchu drogowym, nie pochodzi z przestępstwa i nie został utracony, wówczas informujemy zarządcę drogi o porzuceniu takiego pojazdu i podjęciu działań w zakresie jego uprzątnięcia z terenu – dodaje.

– Pojazdy takie są zostawiane w różnych miejscach. Najczęściej są parkowane w miejscach dozwolonych na różnych osiedlach czy drogach publicznych. Z czasem ten samochód, ponieważ nie jest użytkowany, sprawia wrażenie wraku. Często zaczyna zagrażać bezpieczeństwu. Staramy się ustalić właściciela i dotrzeć do niego – opowiada Zbigniew Grochmal. – Niejednokrotnie okazuje się, że takie dotarcie jest trudne, bo do ubiegłego roku nie było właściwie sankcji za niezgłoszenie przerejestrowania pojazdu do wydziału komunikacji. Bardzo często więc okazywało się, że ten samochód gdzieś był rejestrowany w CEPiK-u, natomiast przez ostatnie lata zmieniał swoich właścicieli. Wysyłamy do wszystkich po kolei pisma o wskazanie użytkownika. Praca ta jest dosyć żmudna – dodaje.

– Jeżeli właściciel zignoruje wezwanie do usunięcia wraku, otrzymuje powiadomienie o odholowaniu pojazdu na parking strzeżony. Miasto ma obowiązek przechowywać odholowany pojazd przez sześć miesięcy. Po upływie tego czasu kieruję do sądu rejonowego wniosek o przepadek tego pojazdu na rzecz miasta. Po wydaniu postanowienia następuje jego wycena – wyjaśnia Damian Zieliński z gabinetu prezydenta Chełm. – Jeśli pojazd jest w cenie złomu stalowego, zostaje przekazany do stacji demontażu pojazdów. Jeśli zaś przedstawia większą wartość, sprzedawany jest w drodze licytacji poprzez ogłoszenie o targu nieograniczonym. Wysokość opłat za usuwanie z dróg na terenie Chełm dla samochodu osobowego wynosi 450 złotych. Z kolei za przechowywanie pojazdu na parkingu strzeżonym za każdą dobę właściciel zapłaci 40 złotych – dodaje.

– W ubiegłym roku usunęliśmy dwadzieścia siedem wraków. Samochody zostały uprzątnięte przez właścicieli. Nie zostały odholowane na parking strzeżony i nie była prowadzona cała procedura wnioskowania później do sądu o przepadek. W wyniku naszych działań, tak lekko licząc, około 200 tysięcy złotych zostało w budżecie miasta – dodaje Zbigniew Grochmal.

Do tej pory dzięki działaniom straży miejskiej udaje się odnaleźć właścicieli porzuconych aut. W ciągu dwóch lat na parking strzeżony miasta odholowano zaledwie dwa samochody na koszt ich właścicieli.

RyK / WT

Fot. pixabay.com

Exit mobile version