Żużlowcy Motoru Lublin od wyjazdowej porażki z Betardem Spartą Wrocław 35:55 rozpoczęli opóźniony sezon PGE Ekstraligi.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Żużlowa strefa kibica nad Zalewem Zemborzyckim
Punkty dla lubelskiej drużyny zdobyli: Mikkel Michelsen – 10, Jarosław Hampel i Grigorij Łaguta po 7, Jakub Jamróg i Matej Zagar po 4, Wiktor Trofimow – 2 i Wiktor Lampart – 1.
Menadżer Motoru Jacek Ziółkowski przyznał, że wynik meczu jest sporym rozczarowaniem. Zadowolony z występu swojej drużyny był za to trener gospodarzy Dariusz Śledź. – To dobre otwarcie. Daje nam wiatru w żagle – mówi. – Wiemy też, że pewne rzeczy możemy jeszcze poprawić – dodaje.
W kolejnym spotkaniu 21 czerwca Motor na własnym torze zmierzy się z drużyną Moje Bermudy Stal Gorzów.
AR
Fot. Piotr Michalski