W całym kraju trwają matury. Z racji epidemii koronawirusa, egzamin dojrzałości został przeniesiony z początku maja na drugi tydzień czerwca. Dziś przed absolwentami szkół średnich egzamin z matematyki. Jak podkreślają maturzyści, to egzamin, którego obawiają się najbardziej.
– Jest stres, mimo że ostatni czas to bardzo intensywne przygotowania, ja ostatnie noce mało co spałam – mówi tegoroczna maturzystka, Joanna Zdunek. – Uczyłam się sama. Dużo słuchałam różnych nagrań nauczycieli. Konsultowałam się ze znajomymi. Całą szkołę średnią starałam się zdobywać wiedzę, uczyć się pilnie, na bieżąco. Świadomość zbliżającego się egzaminu maturalnego jednak mnie do tego zmuszała. Od samego początku kwarantanny mieliśmy do dyspozycji naszego pana od matematyki, który prowadził z nami lekcje przez internet i zawsze był do naszej dyspozycji. Wysyłał nam zadania i sprawował opiekę nad nami. Dużo czasu poświęciłam na zadania, więc mam nadzieję, że mimo wszystko ta matematyka pójdzie mi dobrze i będzie zdana.
– Przeżywamy matury razem z naszą córką – mówi mama tegorocznej maturzystki, Dorota Wrońska.
Początek egzaminu z matematyki o godzinie 9:00. Jutro egzamin z języka angielskiego. Tegoroczne matury potrwają do końca czerwca i odbywają się w reżimie sanitarnym
TsF/WP
Fot. Piotr Michalski/archiwum