Duże zmiany w Rejowcu Fabrycznym. Pierwszy etap rewitalizacji dobiega końca

5 2020 06 15 194613

W Rejowcu Fabrycznym trwa rewitalizacja zabytkowych części miasta. Chodzi o osiedle Fabryczne i Morawinek na których znajdują się ponad 100-letnie, zabytkowe bloki. W ramach inwestycji został również odnowiony plac dworcowy wraz z budynkiem po byłym dworcu.

– Historia tych osiedli sięga 1924 roku, kiedy właściciel cementowni „Firley” wraz z rozpoczęciem produkcji pobudował bloki dla pracowników przedsiębiorstwa. W latach 50. XX wieku odbył się drugi etap budowy cementowni. I wtedy powstały baraki dla budowlańców, które później też zasiedlili pracownicy cementowni. Budynki z jednego i drugiego okresu przeszły we władanie samorządu, a teraz przechodzą gruntowną rewitalizację – mówi burmistrz Rejowca Fabrycznego, Stanisław Bodys.

– Miejski program rewitalizacji został opracowany we współpracy z mieszkańcami. Jego koszt zamknie się kwotą ponad 7 milionów złotych. A to jest tyle, ile roczny budżet rozporządzalny dochodów własnych samorządu miasta. Jest to więc potężny wysiłek. Ale 95% kosztów udało się pozyskać ze środków unijnych. Dzisiaj możemy oglądać odnowiony plac dworcowy. Mamy odnowiony budynek dworca i prawie stuletnie bloki na osiedlu Fabrycznym. Kończymy też odnowę dwóch bloków na osiedlu Morawinek. Rozpoczęliśmy już drugi etap rewitalizacji. Znalazła się w nim odnowa budynku z lat 50. na osiedlu Fabrycznym.

– Większość robót skupia się na osiedlu Fabrycznym, w tym przy ulicy Robotniczej, gdzie są budynki socjalne. Jest to głęboka rewitalizacja. Obejmuje ona poprawę jakości życia w samych budynkach. Dotyczy to budowy oddzielnych wejść zewnętrznych, likwidację korytarzy w celu zwiększenia powierzchni użytkowej mieszkań, kwestie instalacji wodno-kanalizacyjnej – wymienia Anna Szokaluk, kierownik Wydziału Rozwoju Gospodarczego Urzędu Miasta Rejowiec Fabryczny. – Na osiedlu będzie małe boisko, siłownia zewnętrzna, rozbudowany plac zabaw.

– Mieszkańcy na początku sądzili, że rewitalizacja się nie uda, że to duża inwestycja, na którą miasta nie stać. Teraz widać efekty i można dostrzec, że wszystko idzie w dobrym kierunku – mówi Henryka Wiśniewska z osiedla Fabrycznego.

– W skład programu rewitalizacji wchodzi także termomodernizacja tych budynków i zmniejszenie emisji dwutlenku węgla. Dzięki temu mieszkańcy odczują też dużą ulgę przy zakupie opału. Chcemy stworzyć na osiedlu świetlicę, żeby dzięci, które nie mają do tego odpowiednich warunków w domu, mogły w niej odrobić lekcje. Będą w niej także działali: pedagog społeczny i terapeuci – informuje Barbara Prokopiuk z Urzędu Miasta Rejowiec Fabryczny.  

– W ramach projektu przewidziano także tzw. rewitalizację społeczną. Zaplanowaliśmy trzy rodzaje działań, każde z nich skierowane do innej grupy osób. Dla mieszkańców, którzy gotowi są poradzić sobie na otwartym rynku pracy, zaproponowaliśmy szkolenia oraz staże. Drugi rodzaj wsparcia to prace społecznie użyteczne. Trzecia grupa to rodziny z dziećmi. Mamy dla nich przewidziane zajęcia nauki spędzania wolnego czasu z rodziną i wyjazdy integracyjne – tłumaczy Joanna Semeniuk, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Rejowcu Fabrycznym.

Całkowite zakończenie prac budowlanych drugiego etapu rewitalizacji zaplanowane jest na listopad 2021 roku.

RyK / opr. ToMa

Fot. Urząd Miasta Rejowiec Fabryczny / nadesłane

Exit mobile version