Najlepsza para polskich siatkarek plażowych – Kinga Wojtasik i Katarzyna Kociołek -zakończyła obóz w Centralnym Ośrodku Sportu w Spale. Zawodniczki są zadowolone, że mogły wrócić do treningów na poziomie sprzed panademii koronawirusa.
Jednak, jak przyznaje reprezentująca barwy AZS-u UMCS-u TPS Lublin, Wojtasik (na zdj.) na razie trudno mówić o kolejnych startach. – Już się pogodziłyśmy z tym, że ten sezon jest stracony.
Za tydzień siatkarki rozpoczną kolejne zgrupowanie – tym razem w Cetniewie.
Materiały COS/AR /opr. ToMa
Fot. archiwum