Z tą sprawą zatelefonował do Radia Lublin Słuchacz, który był zbulwersowany warunkami, jakie panują w nowym budynku Urzędu Miasta Lublin. Ponieważ nie jest zameldowany w Lublinie chciał się dopisać do spisu wyborców. Poszedł więc do stosownego wydziału…
– Kilkadziesiąt osób stłoczonych na małej przestrzeni i w wąskim korytarzu, niektóre bez masek, bez zachowywania odległości. Żadnych przygotowań ze strony urzędu żeby zapewnić minimalne bezpieczeństwo – mówi.
Joanna Stryczewska z biura prasowego lubelskiego ratusza, przyznaje, że wczoraj (22.06) mnóstwo osób chciało się dopisać do listy wyborców, stąd tłumy w budynku. Niestety nie zawsze mieszkańcy chcą spełniać wymogi sanitarne obowiązujące w czasie pandemii – mówi. – Oczywiście prosimy o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa. Mieszkańcom zwracana jest uwaga na przykład na to, by założyli maseczki, jednak niejednokrotnie pracownicy wydziału spotkali się z kategoryczną odmową dostosowania się do wymogów sanitarnych. takie zachowanie jest niezrozumiałe i jeżeli przypadki braku chęci współpracy powtórzą się, to w trosce o wspólne zdrowie poprosimy o pomoc służby porządkowe – dodaje.
Joanna Stryczewska przypomina też, że dopisania do listy można dokonać przez Internet wchodząc w aplikację e-puap. Informację zwrotną o dopisaniu się do listy otrzymamy na adres mailowy
JZon/ SzyMon
Fot. https://lublin.eu