Ponad 20 tysięcy absolwentów szkół średnich pisało dziś maturę z języka polskiego. O godzinie 9.00 abiturienci rozpoczęli egzaminy na poziomie podstawowym, a o godzinie 14.00 – rozszerzonym.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Egzamin maturalny z języka polskiego w Zespole Szkół nr 1 im. Władysława Grabskiego w Lublinie
Tegoroczne matury ze względów epidemiologicznych odbywały się pod szczególnym rygorem sanitarnym. Same egzaminy maturzyści napisali różnie. Podkreślają, że towarzyszył im stres.
– Zawsze coś się da napisać i trudniej jest popełnić poważny błąd, bo w wierszu można się wyłożyć od razu jak się postawi złą tezę interpretacyjną, a w rozprawce zawsze się coś napisze – mówi jeden z maturzystów.
– Nie liczyłam na nic specjalnego, natomiast wydaje mi się, że jest bardzo ok, więc jestem zadowolona – mówi tegorczna maturzystka.
– Epidemia zmieniła tylko termin przeprowadzania matur – mówi Jolanta Misiak z Kuratorium Oświaty w Lublinie: – Do tej pory żadna ze szkół, żaden dyrektor, żadna z komisji nie przekazali nam informacji, że z jakichś powodów trzeba było albo opóźnić rozpoczęcie egzaminu albo w ogóle zawiesić egzamin.
Pytani o wpływ dodatkowego miesiąca na naukę i motywację, maturzyści odpowiadali, że był on pozytywny. Zdarzały się też odmienne głosy: – W domu nikt nas nie pilnuje, trochę wypadliśmy z rytmu, nie mamy takiego rygoru – mówią.
– Dodatkowo, dyrektor szkoły musiał zadbać o tzw. reżim sanitarny. Każdy uczeń musiał przyjść nieco wcześniej do szkoły, ponieważ trzeba było bardzo rygorystycznie traktować i sprawdzenie obecności, i obowiązek posiadania maseczki, dezynfekcję rąk osób wchodzących – mówi Jolanta Misiak.
– Przygotowaliśmy się do tego egzaminu najlepiej jak potrafiliśmy, wdrożyliśmy procedury tak, aby reżim sanitarny zachować tak, aby ograniczyć kontakt uczniów na terenie szkoły, by ten egzamin był maksymalnie bezpieczny – mówi Grzegorz Lech, dyrektor III Liceum Ogólnokształcącego im. Unii Lubelskiej w Lublinie: – Największe zmiany to zmniejszona liczba uczniów w salach, aby był zachowany dystans od 1,5 do 1,7 m, zmniejszona liczba członków zespołów nadzorujących. Wszystkie powierzchnie płaskie były dezynfekowane. Pełny rygor sanitarny, można powiedzieć.
– To było trochę stresujące – mówią maturzyści: – Wchodziliśmy chyba czterema różnymi wejściami. Na korytarzu faktycznie nie było tłumów. Najgorzej będzie jutro, bo będzie podstawowa matematyka i podczas używania kalkulatora musimy co chwilę musimy zakładać albo zdejmować rękawiczki. Mogliby na przykład pozwolić nam przynieść swoje kalkulatory i nie byłoby tej zabawy.
Czego możemy życzyć tegorocznym maturzystom?
– Spokoju. Żeby nie panikowali, przyszli wypoczęci, po dobrym śniadaniu, z uśmiechem na ustach. Jeśli przyjdą z uśmiechem na ustach, to miejmy nadzieję, że z takim samym uśmiechem wyjdą ze szkoły – mówi Grzegorz Lech.
Egzaminy ustne będą obowiązywały tylko uczniów zdających na uczelnie zagraniczne. Pozostali zdający nie będą przystępować do matury ustnej. 11 sierpnia ogłoszone zostaną ogłoszone wyniki egzaminu maturalnego i zdający otrzymają świadectwa dojrzałości.
MaTo (opr. DySzcz)
Fot. Piotr Michalski