Kierowcy wciąż jeżdżą za szybko w terenie zabudowanym – tylko w powiecie krasnostawskim w ciągu ostatnich dni prawo jazdy straciło 9 osób.
Rekordzistą był 38–latek z Zamościa, który kierował BMW i został zatrzymany w miejscowości Łopiennik Nadrzeczny.
42–latek z Olsztyna, zatrzymany w miejscowości Wólka Kraśniczyńska, jechał 109 km/h. Mężczyzna został ukarany wysokim mandatem, stracił prawo jazdy na 3 miesiące a na jego konto zostało naliczone 10 punktów karnych.
Rząd szykuje przepisy zgodnie z którymi kierowca straci prawo jazdy, jeśli przekroczy dopuszczalną prędkość o ponad 50 km/h również poza terenem zabudowanym.
Wyniki policyjnych kontroli pokazują, że… wielu kierowców straci uprawnienia, bo jeździ za szybko. Z szacunków wynika, że po zmianie przepisów, w przyszłym roku potencjalnie prawo jazdy może stracić 40 tysięcy osób.
W 2019 roku na drogach województwa lubelskiego doszło do 1150 wypadków, w następstwie, których 171 osób zginęło, a 1244 zostało rannych. Do wielu tragicznych w skutkach wypadków dochodzi wskutek nadmiernej prędkości.
TSpi/WP
Fot. archiwum