Ojciec – czuły wychowawca

silhouette 1082129 1920 2020 06 23 175129

Dziś (23.06) obchodzimy Dzień Ojca. We współczesnym domu zmienia się jego rola. Coraz częściej pojawiają się nowe zadania, ale stare wzorce jeszcze nie są do końca wyparte…

Warszawski Instytut Matki i Dziecka przed Dniem Ojca przeprowadził właśnie wśród ojców ankietę na temat tego, jaki powinien być ojciec w rodzinie.

– Wyszło w niej między innymi to, że obecny czas jest dla panów bardzo trudny, ścierają się bowiem dwie koncepcje ojcostwa – mówi dyrektor Instytutu Matki i Dziecka, dr Tomasz Maciejewski. – To, co zauważamy, to rozjazd między nowym i starym. Ojciec ma być empatyczny, kochający, przytulający i roniący łzy a jednocześnie jak dzieci rozrabiają, są niegrzeczne, to mama mówi, że jak ojciec wróci z pracy, to udzieli reprymendy. Z tego wynika, że ciągle odzywa się stare spostrzeganie ojca i w ten sposób my ojcowie, mamy też pewien problem – dodaje.

To ścieranie się koncepcji zauważył też doktor habilitowany Tomasz Szwed z Katedry Kultury Medialnej Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.

– Myślę, że ta rola zmienia się w ostatnich 20 latach. To, o czym wszyscy mówimy, to rola partnera, ojca, wychowawcy, ale z drugiej strony czułego, wrażliwego. W tej chwili jesteśmy w niezwykle trudnym, z perspektywy męskiej, miejscu. Z jednej strony oczekuje się od nas czułości, wrażliwości, z drugiej mamy ciągle pozostać niewzruszoną kolumną, która baczy, straszy, krzyczy i upomina. Te rzeczy są niezwykle trudne do pogodzenia – mówi.

– To jest trudny czas dla ojców, nawet nie dlatego, że ścierają się koncepcje, ale to co dotychczas było domeną ojców – objaśnianie świata i wprowadzanie dziecka w życie, w obecnej rzeczywistości zaczyna ich przerastać – mówi psycholog Dorota Kaczmarkowska. – Jak część rodziców, mężczyzn, widzi, że ten świat jest trudny, to raczej się z roli przewodnika wycofuje. Niestety też nałogi zbierają ogromne żniwo i dlatego rodziców płci męskiej w relacji na żywo jest mniej. Więc teraz tatusiów trzeba też bardziej zachęcać żeby mimo zmian uwierzyli w siebie i wiedzieli, że wystarczy to co mają. A propos zmian stereotypów społecznych – dobrze, że ojciec nie tylko przygotowuje do życia, ale bawi się, spędza z dzieckiem czas, towarzyszy mu w tej bardziej miękkiej stronie. Tylko teraz, mimo że mówimy o Dniu Ojca od strony dziecka, jest jeszcze ciągle czas, że trzeba w nowych warunkach ojców wzmacniać. To też się im należy.

Wracając do ankiety przeprowadzonej przez Instytut Matki i Dziecka. Zdaniem ojców najważniejsze cechy, jakie ojcowie powinni u siebie wypracowywać to: cierpliwość, wyrozumiałość, opiekuńczość i bycie kochającym. W tej kolejności.

Jeśli chodzi o to, jakie cechy chcieliby wyrobić u swoich dzieci, to na pierwszym miejscu jest samodzielność, a za nią: wytrwałość, zaradność, odpowiedzialność oraz empatia.

JZon / SzyMon

Fot. pixabay.com

Exit mobile version