Firmy o obrotach do 50 mln zł nie będą musiały płacić CIT, tak długo, jak nie będą wypłacać zysków – zapowiedział w środę (17.06) premier Mateusz Morawiecki. Zaznaczył, że to rozwiązanie obejmie 97 proc. spółek. Premier liczy, że rozwiązanie wejdzie w życie za ok. pół roku.
Premier mówił, że proponowane rozwiązanie ma służyć polskim firmom. Podkreślił, że warto walczyć o wzmocnienie polskiego kapitału i polskiej klasy średniej. W tym celu – jak zaznaczył – zostanie zastosowane najnowocześniejsze rozwiązanie podatkowe.
– Będzie ono polegać na tym – krótko mówiąc – że firma do wysokości obrotów 50 mln zł. (…) nie będzie musiała płacić podatku CIT, tak długo, jak nie będzie wyciągała zysków ze swojej firmy – poinformował Morawiecki.
– Każdy przedsiębiorca, który zdecyduje się na zainwestowanie, na rozwój, przedsiębiorca polski lub przedsiębiorca zagraniczny, który zdecyduje na prowadzenie działalności w Polsce, będzie miał idealne warunki do rozwoju. To będzie prawdziwy inkubator przedsiębiorczości dla całej Polski – dodał szef rządu.
Dzięki rozwiązaniu proponowanemu przez rząd, czyli tzw. estońskiemu CIT-owi, powstanie kilkaset tysięcy nowych miejsc pracy w najbliższych kilku latach – mówił w środę premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że w pierwszej fazie będzie to oznaczać koszt dla budżetu ok. 5 mld zł.
Szef rządu mówił, że to rozwiązanie prorynkowe i propracownicze. – To jest nasza polityka gospodarcza, fiskalna i finansowa, żeby jednocześnie odpowiadać na potrzeby pracowników, ale także na potrzeby przedsiębiorców – powiedział.
Wskazał, że to rozwiązanie ma też na celu przede wszystkim stworzenie nowych miejsc pracy. – W oparciu o nasze analizy, dzięki temu rozwiązaniu utworzymy kilkaset tysięcy nowych miejsc pracy w perspektywie najbliższych paru lat – podkreślił.
Zapewnił, że będą to dobre miejsca pracy – coraz lepiej płatne, „których potrzebujemy w Polsce, żeby młodzi ludzie i wszyscy młodzi duchem zostawali w Polsce, a nie wyjeżdżali za granicę”.
Premier Morawiecki przyznał, że w pierwszej fazie koszty tego rozwiązania to blisko 5 mld zł dla budżetu. – W tym sensie, że do budżetu nie wpłyną te pieniądze z CIT-u – powiedział.
Według szefa rządu jest to rozwiązanie „przełomowe” i pozytywne dla wszystkich przedsiębiorczych ludzi. „Wierzę w to, że przedsiębiorcy oddadzą nam to w swojej kreatywności, pracownicy w coraz lepiej opłacanych miejscach pracy oddadzą to nam również w swoich dziełach rąk, dziełach umysłu”, czyli w lepszej jakości usługach i produktach.
RL / PAP / SzyMon
Fot. @PremierRP