W najbliższą niedzielę obchodzić będziemy Święto Muzyki. Pierwszy raz uroczystość ta odbyła się we Francji w 1982 roku. Był to czas wspólnego muzykowania na ulicach, w kawiarniach, na placach Paryża. Wszyscy jednoczyli się, aby uczcić piękno muzyki – dzieje się tak również w dzisiejszych czasach, z coraz większym rozmachem. Polskie Wydawnictwo Muzyczne włącza się w radosne świętowanie, wydając książkę Danuty Gwizdalanki pt. „Symfonia na 444 głosy”.
Muzyka niejedno ma imię – wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę, ale czy wszyscy wiemy jakie to imiona? O tym, dlaczego warto nie tylko słuchać muzyki, ale także o niej myśleć i rozmawiać, przekonuje nas Danuta Gwizdalanka oraz jej współautorzy – 444 głosy z różnych epok, od Pitagorasa przez Bacha, aż do Jimi Hendrixa, Leszka Możdżera i współczesnych blogerów.
Ta publikacja to skarbnica wiedzy i prawdziwa gratka dla wszystkich fanów muzyki!
Z książki dowiedzieć się można:
– dlaczego słuchamy muzyki (a powodów bywa mnóstwo…)
– jak należy komponować, grać i śpiewać, żeby zasłużyć na nieprzemijalny podziw
– czy od muzyki można się uzależnić
– czy przekonanie o tym, że improwizacja daje więcej swobody niż komponowanie utworu zapisywanego nutami to prawda – czy mit…
O autorce:
Danuta Gwizdalanka jest autorką kilkunastu publikacji poświęconych muzyce. Zaczęła od „Brzmieniowych aspektów kwartetów smyczkowych Beethovena” i wątek kameralny kontynuowała w „Przewodniku po muzyce kameralnej” i „Złotym wieku muzyki kameralnej”. Następnie zajęła się społecznymi aspektami kultury muzycznej w książkach „Muzyka i polityka” oraz „Muzyka i płeć”. Napisała kilka podręczników: do wychowania muzycznego dla szkół ogólnokształcących oraz historię muzyki europejskiej od
średniowiecza do końca XX wieku dla szkół muzycznych.
(źródło: Polskie Wydawnictwo Muzyczne)