Kajko i Kokosz – tak dostały na imię dwa osierocone liski, które są pod opieką Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Skrzynicach Drugich.
O losach małych samczyków informujemy w Radiu Lublin na bieżąco.
CZYTAJ:
Osierocone liski pod opieką. Później trafią do ośrodka, który pomoże im wrócić na wolność
Małe liski pod opieką weterynarza. Ich matka najprawdopodobniej nie żyje
Brakuje im tylko imion. Małe liski pod opieką Leśnego Pogotowia
Imiona dla zwierząt zaproponowała jedna z naszych Słuchaczek. – Bardzo do nich pasują – mówi Lena Grusiecka, prezes stowarzyszenia Leśne Pogotowie, prowadzącego z Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Skrzynicach Drugich. – W związku z tym, że jest między nimi duża różnica – jeden jest mały i szczupły, drugi większy i trochę grubszy – to przyjęło się, żeby ten mniejszy był Kajko, a ten większy Kokosz.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Osierocone liski pod opieką Leśnego Pogotowia
Liski są w bardzo dobrej kondycji i dopisują im apetyty. Przybrały na wadze 450 i 250 gramów.
LilKa / opr. ToMa
Fot. i film archiwum