Przez pierwsze trzy dni czerwca na terenie powiatu puławskiego dziesięciu kierowców straciło prawo jazdy ze przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym.
Niektórzy kierowcy tłumaczyli się, że nie zauważyli oznakowań terenu zabudowanego. Tak mówił 20-latek z Lublina, który na liczniku miał 130 km/h. Stracił czasowo prawo jazdy, które – jak się okazało – miał od miesiąca.
Patrolowano także ekspresówkę, gdzie zatrzymano rekordzistę. Mieszkaniec Radomia jechał hondą z prędkością ponad 200 km/h. Otrzymał mandat i punkty karne.
Policja przypomina, że od 1 lipca prawo jazdy zostanie zatrzymane kierowcy, który przekroczy dopuszczalną prędkość o ponad 50 km/h również poza terenem zabudowanym.
TSpi (opr. DySzcz)
Fot. KWP Lublin