Uroczyste odsłonięcie 19. Kolumny Pamięci poświęconej ofiarom rzezi wołyńskiej odbyło się na placu przy Sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej w Tomaszowie Lubelskim.
Kolumna Wołyńska przedstawia wizerunek klęczącej matki z dzieckiem na ręku. Na pomniku można zobaczyć także narzędzia gospodarcze – takie jak widły, grabie, siekiery – które stały się narzędziami mordu na Polakach.
– Jedna ze zbrodni dokonała się w Zatylu w pociągu relacji Rawa Ruska – Bełżec, gdzie bojówki UPA zamordowały ponad siedemdziesiąt osób – mówi pomysłodawca Kolumn Pamięci, poseł Tomasz Zieliński. – Rozmawiałem z osobą, która miała wtedy 7 lat i jako mała dziewczyna modliła się na ulicy Chocimskiej przy zwłokach dwóch zamordowanych kobiet. Pamięta, że zwłoki te zostały przykryte prześcieradłami, ponieważ były straszliwie zmasakrowane. Pokazuje to, że ta pamięć jest wciąż żywa.
– Dążymy do pojednania polsko-ukraińskiego, ale w ramach prawdy. Nie możemy oczywiście zapomnieć o tych, którzy wyciągali ręce do Polaków. Bo były też rodziny ukraińskie, które ostrzegały przez napaścią band UPA, były też takie, które ratowały życie Polakom. Dla wielu z nich skończyło się to tragicznie ponieważ UPA było bezwzględne także dla swoich rodaków – dodaje Tomasz Zieliński.
– Kolumna przypomina nam o tragicznych wydarzeniach z lat 1943-1944. A mordy na tych terenach dokonywane były nawet do 1947 roku – stwierdza Henryk Karwan, starosta tomaszowski. – Wcześniej powstała tu Kalwaria, czyli Droga Krzyżowa, co doskonale wpisuje się w to miejsce, ponieważ większość Kolumn Pamięci przypomina o tragicznych losach Polaków.
– Tomaszów Lubelski, podobnie jak Zamość, był miastem obronnym. Tutaj była fosa, która okalała miasto i której fragment pozostał do dziś. Do historii miasta dopisaliśmy kolejne karty – mówi ks. Czesław Grzyb, kustosz Sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej w Tomaszowie Lubelskim.
– Nie znam takiego miejsca w Polsce, gdzie w ten sposób upamiętnione byłyby wydarzenia czy postacie z naszych dziejów. Kolumny położone są w niezwykle urokliwym miejscu, co robi niesamowite wrażenie. Bardzo ważną rzeczą w Kolumnach Pamięci jest ich element edukacyjny – mówi Monika Żur, dyrektor zamojskiej delegatury Kuratorium Oświaty w Lublinie.
– Inicjatywa tworzenia Kolumn Pamięci rozpoczęła się symbolicznie od kolumny upamiętniającej 1050-rocznicę chrztu Polski. Z biegiem czasu okazało się, że nie ma problemu z fundatorami kolumny. Wszystkie pomysły, które zostały tu zrealizowane, zrobiliśmy bardzo szybko. Upamiętniają one wyjątkowe wydarzenia z historii Polski, czasami w sposób którego się nie spotyka. Obok miejsca pamięci mamy więc tutaj też dobrą lekcję historii. Widzę tutaj tłumy turystów, a czasem też nauczycieli z dziećmi, którzy chodzą wokół tych kolumn. Są one dobrym pretekstem, żeby o tych wydarzeniach porozmawiać – stwierdza Tomasz Zieliński.
Kolumny Pamięci upamiętniają ważne dla Tomaszowa Lubelskiego wydarzenia oraz postaci z regionu i całej Polski.
Uhonorowania w tej formie doczekał się m.in. Józef Piłsudski, gen. Tadeusz Piskor i dr Janusz Peter. Upamiętniono także wydarzenia takie jak: 355. rocznica nadania miastu praw miejskich czy katastrofa smoleńska.
Fundatorem Kolumny Wołyńskiej jest Starostwo Powiatowe w Tomaszowie Lubelskim.
AlF / opr. ToMa
Fot. Aleksandra Flis