Ukradł samochód, bo było „za gorąco”

samochod 2020 06 21 133515

26-latek z Białej Podlaskiej odjechał samochodem, który uruchomiony zauważył na jednej z ulic. Jak tłumaczył, nie chciało mu się iść pieszo, bo było za gorąco.

Na ul. Stacyjnej właścicielka opla zostawiła na chwilę auto z uruchomionym silnikiem. Wewnątrz był jej kilkumiesięczny pies. Przechodzący ulicą 26-latek wsiadł do opla i odjechał.

Auto odnaleziono później na jednym z parkingów osiedlowych. Na tym osiedlu błąkał się też szczeniak.

Policja szybko odszukała złodzieja. Mężczyzna przyznał, że odjechał samochodem, bo był zmęczony i nie chciało mu się wracać do domu pieszo.

26-latek usłyszał zarzuty w warunkach recydywy – grożąca mu kara do 5 lat pozbawienia wolności może być więc zwiększona o połowę.

TSpi / opr. ToMa

Fot. KWP Lublin

Exit mobile version