Pięć start-upów w ramach projektu Wschodni Akcelerator Biznesu otrzymało po prawie milion złotych dofinansowania na realizację swoich pomysłów. To firmy, które przeszły swój proces inkubacji w Puławskim Parku Naukowo-Technologicznym. Tam korzystały ze wsparcia sprzętowego i pomocy specjalistów.
W ciągu roku milionowe dotacje otrzymało już 15 start-upów współpracujących z puławskim Parkiem.
– Platforma startowa „Wschodni Akcelerator Biznesu” koordynuje pomysły z wielu różnych specjalizacji – wyjaśnia prezes Puławskiego Parku Naukowo-Technologicznego Tomasz Szymajda: – Są to specjalizacje, które bezpośrednio wpływają na rozwój naszego regionu i są związane z naszym regionem. Dlatego też takie pomysły u nas się pojawiają. Nasze start-upy uzyskują różnego rodzaju nagrody na arenie polskiej i międzynarodowej. Mamy między innymi start-up, który pracuje nad nowym rodzajem opakowań biodegradowalnych, które są tworzone przez mikroorganizmy. Jest też start-up, który zajmuje się produkcją nowego, ekologicznego masła, jakie ma przypominać „masło dzieciństwa”, a surowiec, z którego jest wytwarzane, nie jest pochodzenia zwierzęcego. Mamy start-upy, które zajmują się nowym podejściem do uprawy roślin. W ostatnim czasie również te start-upy składają wnioski aplikacyjne, aby ulokować się tutaj.
– Pracujemy nad materiałami celulozowymi, które rozkładają się tak jak papier, ale są inne niż papier: są przezroczyste, mają inne właściwości, jeżeli chcemy zastąpić pewne materiały, które albo są produkowane z surowców nieodnawialnych albo zanieczyszczają środowisko – mówi Róża Rutkowska, co-founder MakeGrowLab.
CZYTAJ: SCOBY z Puław zastąpi plastik?
– Nasz obszar zainteresowania to ekologia – mówi Piotr Majchrzak, prezes zarządu spółki Clean Carbon: – Stworzyliśmy prototyp urządzenia, które przetwarza odpady plastikowe, te najgorsze, czyli polipropyleny, polietyleny; ten cały plastik, który zanieczyszcza nasze środowisko. Jesteśmy w stanie to przetworzyć na węgiel syntetyczny, który można wykorzystać w różnych obszarach. Posiada on bardzo wysoką kaloryczność, bo to jest prawie dwukrotna kaloryczność niż najlepszego węgla mineralnego, ale ma również wszelkiego rodzaju filtry, czyli dużo bardziej zaawansowane technologie. Na świecie nie istnieje technologia, która by przetwarzała odpady plastikowe na węgiel syntetyczny. Węgiel syntetyczny jest produktem bardzo czystym, to znaczy spalanie tego węgla emituje mniej zanieczyszczeń do atmosfery, niż spalanie gazu ziemnego, który stanowi w tej chwili wyznacznik w energetyce, jako – nazwijmy to – czyste paliwo kopalne.
– Start-upy przeszły proces inkubacji, tu, w naszej platformie startowej właśnie w Puławskim Parku Naukowo-Technologicznym – mówi Tomasz Szymajda: – To nasi specjaliści pomagali rozwijać te pomysły biznesowe. My zapewnialiśmy różnego rodzaju usługi podstawowe, specjalistyczne. Stworzone zostały optymalne modele biznesowe i dopiero z takim materiałem, z raportem, który tu wspólnie przygotowaliśmy, te nowo zawiązane podmioty miały szansę zaaplikować o kolejne wsparcie. Bez całego procesu, który u nas trwa już od listopada 2018 roku, nie miałyby szansy uzyskać takiego wsparcia.
– Pieniądze są nam bardzo przydatne w takim sensie, że możemy rozwijać projekt bardziej efektywnie. Bez tego miliona rozwijalibyśmy projekt, ale zdecydowanie to może być szybsze – mówi Róża Rutkowska.
– Tak naprawdę możemy iść dwutorowo: albo te start-upy uzyskają dofinansowanie w ocenie z działania 1.1.2., gdzie ten przysłowiowy milion czeka na start-upy, ale również jesteśmy miejscem gdzie inwestorzy z całej Polski, jak i ze świata, mają możliwość zapoznania się z naszymi projektami – mówi Anna Blajerska, kierownik projektu Wschodniego Akceleratora Biznesu.
W okresie pandemii spotkania inwestorów z przedsiębiorcami odbywają się online. Już wiadomo, że po ostatnim takim spotkaniu inwestorzy są zainteresowani kolejnymi dwoma start-upami.
ŁuG (opr. DySzcz)
Fot. pixabay.com