Pociąg towarowy wykoleił się w Ciecierzynie koło Lublina. Ruch kolejowy na linii Lublin – Lubartów został wstrzymany. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Na trasie kolejowej z Lublina do Warszawy przez Łuków zamiast pociągów kursują autobusy zastępcze.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Wykolejenie pociągu w Ciecierzynie
– Pociąg towarowy jechał z Lubartowa w kierunku Lublina – mówi oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie. starszy kapitan Andrzej Szacoń. – Pociąg nie przewoził żadnych ładunków. Nie wiemy, jaka byłą przyczyna tego zdarzenia. Na miejsce skierowano 4 zastępy strażaków. Jednakże to służby kolei odpowiadają za przywrócenie ruchu i usunięcie wagonów.
Na miejscu pracują funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei, straży pożarnej i policji.
– Pociąg, który miał wyjechać z Lublina do Warszawy przez Łuków, nie odjechał z lubelskiego dworca. Kolej podstawiła cztery autobusy zastępcze. Zapanował lekki chaos. Pasażerowie byli lekko zdezorientowani i nie wiedzieli dokąd dojadą. Na miejscu pojawili się konduktorzy i pasażerowie dostali dwie opcje: albo podróż autobusami, albo wyjazd kolejny pociągiem, już bezpośrednio do Warszawy. Pociąg ten odjedzie przed godziną 18.00 i pojedzie bezpośrednio przez Puławy – informuje obecny na dworcu Lublin Główny, Tomasz Spicyn.
– Pasażerowie, którzy chcą się dostać szybko do stolicy, muszą wybierać pociągi jadące przez Puławy – takie informacje przekazują pasażerom kolejarze na dworcu Lublin Główny. – Mamy pół godziny opóźnienia. Nie wiem, dokąd dojedziemy. Pan kierowca mówi, że do Łukowa, a później ma być jakaś inna komunikacja. Prawdopodobnie będą cztery autobusy, które pojadą bezpośrednio do Warszawy – mówili zdezorientowani pasażerowie.
Autobusy zastępcze jadą trasą przez: Lubartów – Parczew – Radzyń Podlaski – Łuków.
Na razie nie wiadomo, jak długo potrwa usunięcie wykolejonego składu i naprawa torów.
Pociągi PKP Intercity z Warszawy kierowane są trasą przez Pilawę, z kolei POLREGIO wprowadziło zastępczą komunikację autobusową na trasie Lublin – Parczew.
ZAlew / TSpi / opr. ToMa
Fot. Iwona Burdzanowska