Zamojska szkoła i parafia budują szkołę na Madagaskarze

szkola4 2020 06 23 214520

Zamojscy księża budują szkołę na… Madagaskarze. Inicjatorem zbiórki jest dyrektor Katolickiej Szkoły Podstawowej imienia św. Ojca Pio w Zamościu, ks. Mariusz Skakuj. W akcję włączyła się także parafia św. Brata Alberta w Zamościu. Jej celem jest zapewnienie dzieciom z ubogiej wioski Ankabatomena dostępu do edukacji.

Wcześniej zamojska szkoła zaangażowała się już w pomoc w Kenii, gdzie objęła patronatem lokalną szkołę.

– Potrzeby są ogromne – mówi dyrektor Katolickiej Szkoły Podstawowej w Zamościu, ks. Mariusz Skakuj: – W tym momencie na Madagaskarze blisko 5 procent uczniów z całej populacji potrafi pisać i czytać – takie informacje przekazują nam misjonarze. Nie ma bieżącej wody, często nie ma podstawowych środków do życia. Każda pomoc zewnętrzna, która się pojawia, jest dla nich ogromnym wsparciem i ogromną radością.

– Tam w ogóle jest znikomy procent dzieci, które mają dostęp do edukacji, także dla nas jest to niewyobrażalne i niepojęte, natomiast tam jest to rzeczywistość – mówi ks. Marek Mazurek, proboszcz parafii pw. św. Brata Alberta w Zamościu: – Dlatego tym bardziej myślę, że chociażby ten fakt, kiedy uświadamiamy naszym parafianom jak to wszystko się odbywa, jak tam wygląda szkoła, szpital, kościół, to nasi parafianie naprawdę bardzo szeroko otwierają oczy ze zdumienia i myślę, że tym bardziej to wszystko chwyta ich za serce.

– Rozmawiamy z dziećmi na temat różnych projektów, bo najpierw zaczęło się od projektu wyprawy do Kenii, a tak naprawdę ta wyprawa księdza Mariusza pokazała dzieciom bardzo wiele – mówi Ewa Wolanin, nauczyciel w Katolickiej Szkole Podstawowej imienia św. Ojca Pio w Zamościu: – Być może wcześniej sobie myślały, że mają niewiele, ale teraz są uświadomione, że jednak mają za co dziękować. Mam przed oczami taką sytuację, kiedy opowiadałam o akcji. Zbieraliśmy pieniądze na żywność dla tych dzieciaków, ponieważ one tak naprawdę jedzą cały czas to samo – kukurydzę, mączkę z kukurydzy. Dziecko zapytało się czy mają kabanosy, odpowiedziałam, że nie mają, niestety. No jak to, nie mają kabanosów? – dopytało z pełnym zdziwieniem.

– Te dzieci na pewno mają biedniej niż my – mówi 9-letni Franciszek Chrzan z III klasy: – U nas w Polsce też na pewno jest dużo dzieci, które są biedne, ale tam nie ma wody, edukacji, nie mają przyborów, długopisów. Jest im trudniej niż nam.

– Na pewno wolałabym być w Polsce, bo w Polsce mamy ubrania, szkoły, wodę, fajne rozrywki, domy, nie mamy huraganów – mówi 9-letnia Zofia Jaszczak, uczennica Katolickiej Szkoły Podstawowej imienia św. Ojca Pio w Zamościu.

– „Edukacja jest kluczem” to hasło, które w Kenii widziałem w bardzo różnych miejscach. Było wypisane na autokarach, autobusach szkolnych. Oni sami ciągle powtarzają, że przez edukację można wyprowadzać te osoby na prostą. W ogóle takie obszary, na które oni sami wskazują już od najmłodszych lat, to jest edukacja, medycyna i woda – mówi ks. Mariusz Skakuj.

– Dla nas to czasami może być mały wydatek, natomiast dla tych osób w Afryce to kwestia chociażby całorocznej edukacji – mówi ks. Marek Mazurek.

– Teren został już wykarczowany pod szkołę. To duży teren. Myślę, że uda nam się zrobić więcej niż planowano – mówi Ewa Wolanin: – Teraz to już tylko kwestia pieniędzy i przelewu – dodaje.

– To jest zaangażowanie wielu środowisk. Mamy wpłaty z różnych części Polski, nawet z Europy – mówi ks. Mariusz Skakuj: – Całość to jest koszt 55 tysięcy złotych. 35 tysięcy złotych to wybudowanie tej dość małej szkoły, ale murowanej, zadaszonej, gdzie miejscowe dzieci będą mogły się uczyć czytać i pisać. Mówimy o szkole kilkunastometrowej jeżeli chodzi o długość i 6,7-metrowej jeśli chodzi o szerokość. Dla nas to bardzo małe rozmiary, ale dla nich – ogromna rzecz, której w ogóle teraz nie mają. Drugi etap, czyli kolejne 20 tysięcy złotych, z czego 5 już mamy, to jest bardzo prosty, ale spełniający swoją funkcję domek dla nauczyciela, który podjął się edukacji tych dzieci na miejscu. Kolejne 15 tysięcy złotych to studnia, która pozwoli zaopatrzyć miejscową ludność w czystą wodę.  

Akcję można wspomóc jeszcze przez 12 dni wpłacając pieniądze za pośrednictwem zbiórki na portalu zrzutka.pl. O tym i pozostałych projektach zamojskiej szkoły na rzecz pomocy mieszkańcom Afryki można przeczytać na stronie www.misjaafryka.pl/

AlF (opr. DySzcz)

Fot. zrzutka.pl

Exit mobile version