Zamość świętuje 440-lecie podpisania aktu lokacyjnego

103458644 858742107869795 3363167088805681 n 2020 06 11 145158

Zamość świętuje 440-lecie podpisania aktu lokacyjnego. Miasto założył kanclerz wielki koronny hetman Jan Zamoyski. Powstało według projektu włoskiego architekta Bernardo Morando, którego celem było stworzenie renesansowego idealnego miasta-twierdzy.

W efekcie tych ambitnych zamierzeń Zamość do dziś jest nazywany „Perłą Renesansu” i „Padwą Północy”.

Uroczystości zainaugurowała uroczysta sesja Rady Miasta, na której premierę miał utwór urodzinowy dla miasta „Wiem, że wrócisz” w wykonaniu zespołu Plastic.

O wyjątkowości Zamościa mówi wiceprezydent miasta, Małgorzata Bzówka: – To było coś niezwykłego i niesamowitego, że znalazł się człowiek, który pomyślał, że na tych bagnach powstanie miasto. I za ten pomysł, za to wielkie dzieło, za nasze Stare Miasto, bardzo serdecznie należy podziękować. To naprawdę wyjątkowe miasto i powinniśmy być ogromnie z niego dumni, że w takim mieście żyjemy, mieszkamy i że możemy go wspólnie tworzyć.

– Badacze podkreślają, że przywileje i prawa miejskie, które zawarte były w akcie lokacyjnym miasta, podkreślały swobodę i niezależność mieszczan zamojskich pod światłą opieką Jana Zamoyskiego i jego następców – mówi dr Jacek Feduszka z Muzeum Zamojskiego w Zamościu: – Z tego wynikało, że miasto – w tempie jak na owe czasy błyskawicznym – zaczęło się rozwijać pod każdym praktycznie względem. Fundamentem była niewątpliwie działalność gospodarcza, kupiecka i rzemieślnicza, mieszczan, którzy napłynęli do Zamościa bardzo szybko. Oczywiście Zamość zapełnił się także mieszkańcami innych narodowości – Grecy, Ormianie, Żydzi sefardyjscy, ale także Szkoci, Anglicy, Węgrzy i Holendrzy.

– Od 10 czerwca do niedzieli, 14 czerwca, mamy okazję obejrzeć w salach Zamojskiego Muzeum oryginalny dokument aktu lokacji naszego miasta potwierdzony przez kancelarię królewską króla Stefana Batorego w Wilnie – mówi Andrzej Urbański, dyrektor Muzeum Zamojskiego: – Na co dzień ten fundamentalny dla miasta dokument przechowywany jest pieczołowicie w magazynach Muzeum Zamojskiego, natomiast w te dni z okazji 440-lecia lokacji miasta, jest wyjątkowa okazja, aby się z nim zapoznać w sali poświęconej początkom miasta. Dodam, że dokument ten ostatnio prezentowany był w 1985 roku w salach Zamku Królewskiego w Warszawie, a wcześniej nie opuszczał również murów Muzeum Zamojskiego.

– Bardzo jesteśmy związani z miastem, właśnie tu się poznaliśmy – mówi Agnieszka Burdzan z zespołu Plastic: – Nie urodziłam się w Zamościu, ale czuję się tutaj bardzo dobrze, jak w domu, ponieważ mój tata pochodzi z Zamościa, grał w Hetmanie. Mam tutaj rodzinę i wielu przyjaciół. Mój ukochany fortepian, na którym uczyłam się grać, należący do mojej rodziny od wielu pokoleń, stoi w Muzeum Zamojskim.

– Zamość jest tak niepowtarzalnym miejscem, tak innym niż wszystkie miasta w Polsce – mówi Paweł Radziszewski z zespołu Plastic: – Często się zastanawiam dlaczego Zamość nie jest tak znany jak Kraków, ale już jest na dobrej drodze. Dla mnie Zamość jest piękniejszy. Jest zupełnie inny, niepowtarzalny, nie ma drugiego takiego miasta ani w Polsce ani na świecie.

– Przede wszystkim urzekająca architektura jest skarbem, o którym powinien wiedzieć cały świat, tak jak o innych wielkich, wspaniałych miastach, o których wszyscy słyszeli – dodaje Agnieszka Burdzan: – Uważam, że Zamość zasługuje na to, żeby był sławny i na to, żeby tutaj przyjeżdżać.

– Myślę, że dalej jest to miasto idealne i obręb Starego Miasta, zawarty w murach twierdzy Zamość, jest doceniany nie tylko przez turystów – mówi Wojciech Sachajko, pracownik Zamojskiego Centrum Informacji Turystycznej i Historycznej w Zamościu: – Przecież jesteśmy wpisani na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, jesteśmy pomnikiem historii RP, więc naprawdę są to wyróżnienia, które doceniają nasze miasto.

– Zamość jest miastem, w którym się wychowałam – mówi 18-letnia Agnieszka Ćwik z Zamościa: – Spotkałam tu bardzo dużo znajomych, których bardzo lubię i utrzymuję z nimi kontakt, więc jest dla mnie pewnego rodzaju oazą. Jest tu bardzo pięknie, kolorowo i są przemiłe osoby. Na pewno wyjadę na studia, aczkolwiek planuję powrót do tego miasta, bo nie można opuścić go na zawsze.

Utwór urodzinowy zespołu Plastic można w całości wysłuchać m.in. za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Kolejnym wyjątkowym wydarzeniem z okazji rocznicy będzie zagranie hejnału z wieży ratuszowej po raz pierwszy w historii również w stronę Krakowa. Wydarzenie zaplanowano na 12 czerwca.

AlF (opr. DySzcz)

Fot. Aleksandra Flis

Exit mobile version