214 uczniów z województwa lubelskiego może być nieklasyfikowanych do następnej klasy. Są to osoby, które opuściły ponad połowę lekcji bez usprawiedliwienia. – W żadnym przypadku jednak nie jest to spowodowane brakiem sprzętu potrzebnego do zdalnych lekcji – zapewnia dyrektor Wydziału Pragmatyki Kuratorium Oświaty w Lublinie, Jolanta Misiak.
Edukacja zdalna nie musiała się odbywać za pośrednictwem komputera czy laptopa. – Część nauczycieli dostarczało swoim uczniom pakiety z zadaniami do odrobienia w innych przypadkach kontaktowali się z nimi telefonicznie – wyjaśnia Jolanta Misiak.
Nieklasyfikowanie ucznia wynika z braku kontaktu z nim i jego rodzicami lub opiekunami. Taki problem zgłosiło do lubelskiego kuratorium 184 dyrektorów szkół z regionu. Mimo podjętych prób, nauczycielom nie udało się z nimi nawiązać kontaktu. Wobec 83 rodziców, na wniosek dyrektorów placówek, zostało wszczęte postępowanie egzekucyjne. – Gmina bowiem ma prawo nanieść na rodziców bądź opiekunów karę grzywny, jeżeli ci nie wypełniają obowiązku kontroli swoich dzieci, czy te chodzą do szkoły czy nie – informuje Jolanta Misiak.
Dopóki jednak rok szkolny oficjalnie się nie zakończył, uczniowie wciąż mogą podjąć próbę klasyfikacji do kolejnej klasy. Taką szansę dają między innymi egzaminy poprawkowe.
ZAlew / opr. PaW
Fot. pixabay.com