Na przestrzeni dziejów Lublina powstawały pałace, w II połowie XVII w. było ich ponad 120. Świadczyło to o znaczeniu ponadwojewódzkim miasta – twierdzi prof. Ryszard Szczygieł. Zjazdy kupieckie sprowadzały szlachtę z całego kraju, potwierdza to Józef Kus, który z pasją wykonywał zawód archiwisty w Archiwum Państwowym w Lublinie. Powstawały rezydencje szlacheckie i magnackie, z powodu sejmików również. Przy ul. Bernardyńskiej dzieciństwo spędziła pani Iwona Kwiecińska-Goździk, która w dorosłym życiu zadawała sobie pytanie: – Co to za budynki mnie otaczają?
Po godzinie 21.00 zaprasza Czesława Borowik.
Fot. http://teatrnn.pl