Blokada informacyjna dotycząca lipcowych wydarzeń roku 1980 na Lubelszczyźnie była niezwykle skuteczna i informacje o strajkach w ogóle nie pojawiały się na łamach gazet. Dziennikarze – oczywiście za namową tak zwanych „właściwych czynników” – pisali więc artykuły ukazujące niemal alternatywną rzeczywistość. W wydaniu Kuriera Lubelskiego z 14 lipca 1980 roku znów powrócił temat, który w ostatnich dniach pojawiał się niemal obsesyjnie – rola samorządów robotniczych…
PB
Fot. pixabay.com