Szukając nieznanych miejsc i smaków w Nałęczowie i okolicy, zajrzeliśmy do Markuszowa, a dokładnie do Stowarzyszenia Kobiet Aktywnych w Markuszowie.
Członkowie stowarzyszenia poopowiadali co się kiedyś jadło w tych okolicach… Wśród opowieści nie brakowało przepisów na bociany, mamałygi czy lemieszki.
AnKo
Fot. stiopa /wikipedia.org/