System informatyczny generujący wnioski o unijne wsparcie w związku z pandemią koronawirusa nie dał rady ogromnemu zainteresowaniu przedsiębiorców. Urzędnicy twierdzą, że błąd został już naprawiony. Jutro (15.07) wnioski będą przyjmowane. Szansę na dofinansowanie ma pierwszych 5000 osób.
– System informatyczny kuleje i obawiam się, czy będę mógł swój wniosek złożyć, aby uratować swoją dotkniętą kryzysem firmę. Dzisiaj przez 6 godzin próbowaliśmy. Ciągle coś się zawieszało, wyskakiwał błąd, strona nie istniała albo się zawieszała i nie odświeżała się – mówi pan Karol, przedsiębiorca z Lublina działający w branży eventowej.
– W ramach Regionalnego Programu Operacyjnego na wsparcie przeznaczyliśmy 74 miliony złotych. Zainteresowanie jest ogromne. Wnioski można składać na kwotę uzależnioną od tego, ile etatów zatrudnia dany przedsiębiorca. Mikroprzedsiębiorca może wnioskować o dotację na jeden miesiąc swojej działalności i będzie to kwota około 7845 złotych – mówi Elżbieta Katarzyna Kędzierska z Lubelskiej Agencji Wspierania Przedsiębiorczości w Lublinie.
– System spowolnił swoją pracę, wynikało to z dwóch przyczyn. Po pierwsze – bardzo duże zainteresowanie, po drugie – system do tej pory funkcjonował w troszkę innym trybie, nie było takiego natłoku wniosków. Kiedy zmieniliśmy tryb naboru pojawiły się pewne problemy techniczne, które zostały rozwiązane w ramach zwykłych prac serwisowych. Generalnie chodziło o to, że w krótkim czasie następowała bardzo duża liczba logowań, w konsekwencji duża liczba odwołań do bazy i to powodowało znaczne spowolnienie systemu – tłumaczy Andrzej Sadłowski, dyrektor Departamentu Cyfryzacji i Usług IT Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie.
– W tej chwili widzimy już w systemie wygenerowanych 9700 projektów. Przyjęliśmy zasadę, że przyjmujemy wnioski do 140% alokacji, albo do 5000 wniosków. Dzisiaj (14.07) w ciągu jednej minuty w systemie LSI 2014 rejestruje się dodatkowo 8 użytkowników. 15 lipca od godziny 10.00 będzie uaktywniona możliwość wysyłania wniosków, czyli de facto ich złożenia – mówi Elżbieta Katarzyna Kędzierska.
74 mln złotych zostanie rozdzielone między mikro i małe przedsiębiorstwa oraz samozatrudnionych.
O dotacje mogą ubiegać się przedsiębiorcy, którzy odnotowali spadek obrotów o co najmniej 30%.
PaSe / SzyMon
Fot. screen