Ma być szybciej i bardziej obiektywnie – można już korzystać z aplikacji, za pomocą której rolnicy zgłoszą straty w uprawach spowodowane suszą.
Dotychczas plantatorzy składali wnioski do gmin, a na polach pojawiały się komisje weryfikujące zgłaszane straty. Często oczekiwania rolników różniły się od wyceny członków komisji. Teraz ma być inaczej dzięki aplikacji opracowanej przez Ministerstwo Cyfryzacji. Korzysta ona między innymi z danych opracowywanych przez Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach.
– To ważna zmiana – ocenia Dariusz Krzywiec z Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Końskowoli: – Chociażby z punktu widzenia naszego ośrodka, my musimy zaangażować udział ludzi w takich komisjach, które wcześniej szacowały. Zajmowało to bardzo dużo czasu. Dokumentacja była dość duża i wymagała pewnej skrupulatności, w związku z tym opracowywanie tej całej dokumentacji trwało bardzo długo. W tej chwili rolnik będzie mógł to sobie zrobić we własnym zakresie, używając do tego zaufanego podpisu. Myślę, że aplikacja będzie narzędziem zobiektywizowanym, dlatego że chociażby w społecznościach lokalnych ulega się pewnego rodzaju presji ze strony rolnika czy jakiegoś urzędnika. Tu mamy obiektywne dane, według których szacuje się te niedobory wody.
– Podążamy za nowoczesnymi metodami pozyskiwania danych i dosyć szybko wprowadzamy te metody – mówi Andrzej Doroszewski, kierownik Zakładu Agrometeorologii i Zastosowań Informatyki Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach: – Już w tamtym roku zaczęliśmy przyglądać się, czy można wykorzystać dane jeżeli chodzi o opady atmosferyczne, czyli dane radarowe naziemne, do naszego systemu monitoringu suszy i okazało się, że jest to bardzo pomocne. Jest to metoda bardzo nowoczesna. Pokazuje nam gdzie wystąpił opad z dokładnością do 250 metrów. Poprzednia metoda była mniej dokładna z tego względu, że były prowadzone prace interpolacyjne. Pomiędzy dwoma, trzema, a nawet dwunastoma stacjami interpolowaliśmy gdzie ten opad był. I on był z błędem. Ale nie było takich możliwości jak teraz. Pomiędzy jedną stacją a drugą mogło być nawet 60-70 km.
– W ostatnich latach susza nam doskwiera – mówi Grzegorz Rusiecki z Leokadiowa: – Zeszły rok był ewenementem, padło dużo zbóż i przede wszystkim owoce miękkie. Zgłaszałem straty i otrzymałem pomoc. Były komisje, wnioski, odwiedziny w agencji, w gminie, także była to dłuższa droga. Jeżeli teraz będzie to w formie elektronicznej, jak na przykład e-wniosek, to będzie to duże ułatwienie dla rolnika, dlatego że można to zrobić w dzień świąteczny kiedy jest na to czas.
– W tamtym roku mieliśmy ok. 90 wniosków jeżeli chodzi o straty rolnicze, natomiast w tym roku nie dostaliśmy na chwilę obecną żadnego wniosku – mówi Karolina Kustra z Urzędu Gminy Puławy: – W tym roku powstała nowa aplikacja, więc zmieniła się cała procedura jeśli chodzi o szacowanie strat, wyłącznie suszowych, bo jeżeli chodzi o straty związane z przymrozkami, powodzią czy gradem – wszystko zostało po staremu, więc rolnicy przychodzą, składają wniosek papierowy, komisja do szacowania szkód jeździ w teren, oglądamy te uprawy, rozmawiamy z rolnikiem, spisujemy protokół. Natomiast powstała w tym roku aplikacja do szacowania strat suszowych. Robi się to przy wykorzystaniu profilu zaufanego lub za pomocą e-dowodu, co patrząc z perspektywy rolnika, który nie posiada profilu zaufanego, jest już utrudnieniem. Na chwilę obecną dostaliśmy informację, że to jest jedyny sposób jeżeli chodzi o szacowanie strat suszowych. Jeżeli rolnik ma profil zaufany, ma problem z wypełnieniem wniosku, może zawsze udać się do najbliższego ODR-u. Tam pracownicy mają obowiązek mu pomóc. Na chwilę obecną na terenie województwa lubelskiego, zgodnie z informacjami IUNG, nie mamy suszy rolniczej.
– Jest to oczywiście pewien kłopot, że trzeba mieć profil zaufany, ale informatyka narzuca pewne działania, do których trzeba się będzie dostosować – mówi Andrzej Doroszewski.
Przedstawiciele Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego zapewniają, że ośrodki doradztwa rolniczego będą tym miejscem, gdzie będzie można uzyskać pomoc także w założeniu profilu zaufanego. Aplikację można znaleźć pod adresem: https://aplikacje.gov.pl/app/susza/
ŁuG (opr. DySzcz)
Fot. pixabay.com