– PSL jest partią demokratyczną, dlatego kierownictwo partii nie wskazało wprost nazwiska kandydata, którego będziemy popierać w drugiej turze wyborów prezydenckich – mówi poseł Jan Łopata z PSL, który był gościem porannej rozmowy w Radiu Lublin.
W PSL zdania na temat poparcia kandydatów są podzielone i dlatego, według posła Łopaty, brak oficjalnego stanowiska ludowców w tej sprawie jest rozwiązaniem najlepszym.
– W drugiej turze wybór jest zero-jedynkowy, więc wewnętrzne przekonanie wyborców jest istotniejsze niż deklaracje kierownictwa partii – przekonuje poseł Łopata i zdradza na kogo na pewno nie zagłosuje: – Podzielam pogląd prezesa Kaczyńskiego, który pięć lat temu powiedział, że demokracja nie znosi monopolu. I ja się z tym zgadzam. W sytuacji, kiedy jakaś opcja polityczna posiada wszystkie ośrodki władzy, do tego jeszcze przychylne media, wtedy dla demokracji, wtedy dla państwa polskiego, jest niedobrze. A ja nie chcę, żeby państwo polskie miało problemy. Więc mówiąc wprost – nie poprę kandydata, który przez pięć lat miał szanse być prezydentem wszystkich Polaków. Nie był.
Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się w najbliższą niedzielę, 12 lipca. W ostatecznej walce o fotel prezydenta RP zmierzą się Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski.
ToNie / WP
Fot. Weronika Uziębło