Komisariat Policji w Międzyrzecu Podlaskim został czasowo zamknięty. U jednego z policjantów potwierdzono zachorowanie na COVID-19. Funkcjonariusze oraz pracownicy placówki trafili na kwarantannę.
– W związku z potwierdzonym przypadkiem zachorowania na COVID-19 przez jednego z funkcjonariuszy komisariatu policji w Międzyrzecu Podlaskim i mając na uwadze bezpieczeństwo oraz zdrowie policjantów, pracowników, jak i mieszkańców naszego powiatu, komendant policji w Białej Podlaskiej, we współpracy z powiatowym inspektorem sanitarnym, podjął decyzję o czasowym wyłączeniu komisariatu – mówi rzecznik bialskiej policji, Barbara Salczyńska-Pyrchla. – W uzgodnieniu z sanepidem podejmowane będą dalsze decyzje. Zgodnie z procedurami, zarówno komisariat policji, jak i radiowozy na wyposażeniu zostały zdezynfekowane. Funkcjonariusz, u którego został potwierdzony wynik testu, przebywa obecnie w szpitalu. Mieszkańcom zapewnione zostało bezpieczeństwo, bowiem na terenie działania komisariatu policji w Międzyrzecu Podlaskim służby pełnią obecnie policjanci z Komendy Miejskiej w Białej Podlaskiej, jak i funkcjonariusze z Oddziału Prewencji Policji Komendy Wojewódzkiej w Lublinie – wyjaśnia.
CZYTAJ: Koronawirus u policjanta z Międzyrzeca Podlaskiego
– Na chwilę obecną mamy potwierdzony jeden wynik zakażenia koronawirusem u funkcjonariusza z komisariatu w Międzyrzecu Podlaskim – informuje Magdalena Kaproń z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie. – 48 funkcjonariuszy skierowanych zostało na kwarantannę. Także rodziny tych policjantów przebywają obecnie na kwarantannie. Wojska Obrony Terytorialnej, wspólnie z samorządem, zorganizowały punkt pobrań i dzisiaj (30.07) od wszystkich funkcjonariuszy zostaną pobrane wymazy. Wyników spodziewamy się w najbliższym czasie. Dalsze postępowanie w komisariacie odnośnie tej sprawy będzie zależało od wyników badań, jakie uzyskamy – dodaje.
– Chociaż Międzyrzec Podlaski jest niedaleko gminy Drelów i przeplatają się tutaj również więzi rodzinne między pracownikami komisariatu policji i chorym policjantem, obecnie urząd nie jest wyłączony z funkcjonowania. Czekamy na wyniki badań – mówi wójt gminy Drelów, Piotr Kazimierski. – Niemniej zachęcałem zainteresowane osoby, żeby kontaktowały się z urzędem drogą elektroniczną bądź za pośrednictwem telefonów.
– Trochę dmuchamy na zimne, bo dopiero jutro (31.07), a być może nawet w sobotę (01.08), będziemy wiedzieć, czy rzeczywiście doszło do rozprzestrzenienia się koronawirusa, na przykład ze strony małżonek policjantów, które są pracownicami urzędu lub przedszkola. Żona chorego policjanta jest zatrudniona w przedszkolu samorządowym w Drelowie. Dlatego przedszkole zostało wczoraj (29.07) zamknięte do odwołania. Rodzice dzieci będących w grupie, którą opiekowała się kobieta, zostali poinformowani, żeby na chwilę obecną mieli świadomość tego, że nie da się tego wykluczyć, iż mogło dojść do zakażenia czy przeniesienia koronawirusa. Myślę też, że osoby powiadomione przez nas odpowiednio szybko zareagują i nie będą się przemieszczać, czekając na wyniki badań tej opiekunki – opowiada.
– Zdarzyło się, no trudno. Trzeba jakoś żyć dalej i te obostrzenia wzmocnić. Obawa jest cały czas, ale nie można siać paniki, bo to w niczym nie pomoże. Jednak policjanci stykają się z większą ilością osób, więc nie jest to dla mnie dziwne, że komisariat został zamknięty – stwierdza jeden z mieszkańców. – To oczywiste, że komisariat trzeba zamknąć. Jednak są chyba jakieś posiłki z zewnątrz, więc na razie wydaje mi się, że nie ma co panikować, tylko cierpliwie przetrwać – dodaje kolejna mieszkanka.
W sprawach objętych działaniem międzyrzeckiego komisariatu interesanci proszeni są o bezpośredni kontakt z Komendą Miejską Policji w Białej Podlaskiej.
W powiecie bialskim zakażenie koronawirusem potwierdzono w sumie u 149 osób, 2 osoby zmarły, 41 osób wyzdrowiało.
MaT / WT
Fot. Małgorzata Tymicka